KOMUCHOŻERCA II
Komuniści przez dziesiątki lat lubowali się w naginaniu opisów przeszłości dla swoich potrzeb. Tak było np. z ich rzekomą ogromną działalnością partyzancką. Prawda była jednak okrutna. Nie mając się czym chwalić, przywoływali nawet najbardziej haniebne karty swej historii. Należał do nich specyficzny „oddział” GL-AL, który w ich nomenklaturze nazwany został… „Byli strażnicy Treblinki”.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.