Agresja Rosji na Ukrainę otworzyła oczy zagranicznym politykom. Sojusz, obecnie nieprzygotowany na odparcie ataku z Moskwy, tworzy siły natychmiastowego reagowania. W ciągu kilku dni będą mogły być użyte do obrony Polski czy Estonii.
Jeszcze zanim w czwartek rozpoczęły się rozmowy przywódców państw NATO, ten szczyt sojuszu został uznany za najważniejszy od kilku dekad. Zakończył trwającą ćwierć wieku epokę, podczas której zachodni politycy wierzyli, że Rosja nie jest już nieobliczalnym rywalem Zachodu, lecz odpowiedzialnym krajem. Partnerem, z którym można wspólnie budować nowy światowy system bezpieczeństwa. Ostatnie pół roku, pod- czas którego Moskwa znów zaczęła łamać międzynarodowe normy i siłą zmieniać granice w Europie, rozwiało te złudzeń. (...)