ŁUKASZ WARZECHA: Jakiś czas temu głośna była pani chyba najbardziej radykalna wypowiedź o tym, że islam powinno się w Polsce zdelegalizować. Tutaj chyba jednak pani przesadziła. Jak można zdelegalizować jedną z trzech wielkich religii?
MIRIAM SHADED: Można. Uważam, że islam jest sprzeczny nie tylko z polską konstytucją, lecz także z międzynarodowymi konwencjami określającymi prawa człowieka. Polska ustawa zasadnicza mówi w art. 13: „Zakazane jest istnienie […] organizacji […], których program lub działalność zakłada lub dopuszcza stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa”. Dalej czytamy w art. 58, że zakazane są zrzeszenia, których cel lub działalność są sprzeczne z konstytucją lub ustawą.
Jednak konstytucja gwarantuje też wolność religijną. A więc również muzułmanom.
Właśnie! Artykuł 53 mówi, że wolność religii obejmuje wolność wyznania lub przyjmowanie religii według własnego wyboru. W islamie za odstępstwo jest kara śmierci, podobnie jak za niewiarę, czyli islam sam jest w sprzeczności z podstawowymi prawami zawartymi w naszej konstytucji. (...)
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.