Pytano o efekty zwiększenia subwencji, wymienił kilka faktów. – No takie efekty, żeby nie brakowało papieru toaletowego chociażby w szkole, co było kiedyś niestety standardem, czy mydła. Chodziłem do takiej szkoły, gdzie brakowało tego w sposób permanentny i dyrektorzy mówili, że no niestety, ale organ prowadzący nie ma pieniędzy. To się absolutnie zmieniło. Niestety były takie sytuacje – wyjaśnił.
Rzymkowski wskazał też na działania stricte edukacyjne: – Olbrzymie nakłady na inwestycje w szkole, chociażby laboratoria przyszłości. Jest miliard złotych w ramach tylko jednego programu. To są nowe programy, chociażby Poznaj Polskę.
Porażka opozycji. Przemysław Czarnek zostaje na stanowisku
Przepadł wniosek opozycji o odwołanie Przemysława Czarnka z funkcji ministra edukacji i nauki. Odwołania chciały KO, Lewica, PSL oraz Polska 2050. Głosowanie nad wnioskiem o wotum nieufności odbyło się w czwartek po godz. 23. Za odwołaniem Czarnka głosowało 218 posłów, przeciw było 231, jeden wstrzymał się od głosu.
Z powodu wizyty w USA w Sejmie nie był obecny premier Morawiecki. W jego zastępstwie, z ramienia rządu, głos zabrał wicepremier, szef MKiDN porf. Piotr Gliński. – Odrzucamy w całej rozciągłości treść i uzasadnienie wniosku o odwołanie ministra Przemysława Czarnka. Jest to typowy wniosek polityczny o bardzo wątłym uzasadnieniu merytorycznym, pełen przekłamań faktograficznych, także insynuacji i demagogii — powiedział. Podkreślił, że Przemysław Czarnek jest jednym z najbardziej konsekwentnych, wyrazistych i pracowitych ministrów polskiego rządu. – Minister ten bardzo sprawnie i rzetelnie realizuje program polskiego rządu. To, co robi Czarnek, jest zgodne z naszym programem i uzyskało mandat polskiego społeczeństwa – mówił.
Czytaj też:
"Tego chcą samorządy". Ministerstwo Edukacji i Nauki zmienia przepisy