Kwieciński oprócz pracy w TVP, zajmuje się kręceniem vlogów. Wraz ze swoim partnerem publikuje w sieci teledyski. Jak poinformował dziennikarz, dwa dni po tym, jak zamieścił teledysk "Pokochaj nas w święta", w którym wystąpiły pary gejów i lesbijek, otrzymał wypowiedzenie. Najpierw odwołano jego dyżur, a następnie podziękowano mu za współpracę.
– Ujawnione dotychczas okoliczności przemawiają za przyjęciem, że to homoseksualna orientacja Jakuba była powodem, dla którego TVP nie zdecydowała się na kontynuowanie z nim współpracy – mówi rp.pl Paweł Knut z Kampanii Przeciw Homofobii, pełnomocnik Jakuba Kwiecińskiego.
Tymczasem na pytanie portalu o przyczynę zwolnienia dziennikarza, zespół prasowy TVP odpowiedział: "Nie doszło do zwolnienia pana Kwiecińskiego, a jedynie nie została z nim przedłużona umowa. Miało to związek z wprowadzaną restrukturyzacją i zmianą funkcjonowania poszczególnych jednostek. Kwestie życia osobistego pracowników i współpracowników TVP są ich prywatna sprawą i nie mają wpływu na decyzje kadrowe w Telewizji Polskiej".
Jakub Kwieciński w TVP zajmował się promocją filmów i seriali