Podatek od samochodów spalinowych wprowadzi obecny rząd, ale to nie jego pomysł – to Zjednoczona Prawica zobowiązała się do tego, by dostać unijne pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. Taki zapis znalazł się w dokumencie przygotowanym przez rząd Mateusza Morawieckiego: „Planuje się wprowadzenie nowych przepisów mających na celu ograniczenie emisji pochodzących z transportu. Planowana opłata i podatek uzależnione będą od emisji CO₂ lub NOx, a ich wysokość zależna będzie od poziomu szkodliwych emisji danego pojazdu – zgodnie z zasadą »zanieczyszczający płaci więcej«. Planuje się, że opłata rejestracyjna zostanie wprowadzona do końca 2024 r”..
Oczywiście od tego, że ktoś zanieczyszczający powietrze zapłaci podatek, powietrze nie zrobi się czystsze. Dlatego żeby opłata ta miała sens, musi wywołać jakąś zmianę. I wiadomo jaką: podatek ma zniechęcać do posiadania najstarszych samochodów, których normy emisji są najgorsze. Tak przynajmniej zaplanowano na poziomie unijnym. Jak to zadziała w Polsce? Tu trzeba by sięgnąć do statystyk dotyczących wieku pojazdów. Tych nigdy prawidłowo nad Wisłą nie podawano, bo państwowa baza CEPiK zawiera w sobie „martwe dusze” (czyli auta, których z pewnością dawno już nie ma i nie poruszają się po naszych drogach).
Dopiero w tym roku baza ma zostać wyczyszczona. Dlatego ze statystyk Eurostatu jeszcze np. w 2019 r. wynikało, że to w Polsce jest najwięcej samochodów, których wiek przekracza 20 lat – ma ich być rzekomo 37 proc. To oczywiście nie są dane rzetelne. Trochę bardziej realne dane o parku samochodów w Polsce podało w tym roku ACEA (Europejskie Stowarzyszenie Producentów Pojazdów). Z tego raportu wynikało, że średni wiek 252 mln samochodów osobowych poruszających się po unijnych drogach to 12,3 roku. W tym zestawieniu Polska nie była już umieszczona jako kraj z najstarszymi samochodami. Średni wiek pojazdów u nas oszacowano na 14,9 roku i lokuje to nas w drugiej połowie europejskiej stawki, ale średnio auta w podobnym wieku mają Litwini (14,7 roku) i Słowacy (14,7 roku). Starszymi samochodami od nas jeżdżą Czesi (15,9 roku), Rumuni (14,9 roku), Łotysze (15,2 roku) i Estończycy (16,6 roku).
Zapłacą najbiedniejsi
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.