Za miesiąc, 8 grudnia przypada uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Już teraz ojcowie franciszkanie z Niepokalanowa zapraszają do udziału w nowennie poprzedzającej to święto.
Każde Zdrowaś Maryjo to jedna róża dla Maryi
Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny według świętej Faustyny będzie trwała 9 dni. Modlitwa rozpocznie się 29 listopada, a zakończy 7 grudnia. "Nowenna przed Niepokalanym Poczęciem NMP według św. Faustyny jest wyrazem naszej miłości do Niepokalanej. Razem ze św. Faustyną i św. Maksymilianem dziękujemy Bogu za Niepokalane Poczęcie Maryi" – tłumaczą organizatorzy akcji modlitewnej.
"Każde Zdrowaś Maryjo to jedna róża Jej ofiarowana w duchowym koszu. Według Dzienniczka (1412-1414) św. Faustyna trzykrotnie odprawiła Nowennę przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia NMP, składającą się z odmówienia tysiąc razy dziennie Zdrowaś Maryjo" – czytamy w zaproszeniu.
Nowenna przed Niepokalanym Poczęciem NMP
Teraz podobnej modlitwy podejmują się franciszkanie z Niepokalanowa. Od 29 listopada (przez 9 kolejnych dni) w kaplicy św. Maksymiliana w Niepokalanowie codziennie przed Najświętszym Sakramentem będzie odmawiany Różaniec w pięciu blokach modlitewnych. W każdym bloku odmawianych będzie 20 tajemnic. Każdy dzień nowenny będzie rozpoczynać się Mszą św. o godz. 7.00 i wystawieniem Najświętszego Sakramentu. Na zakończenie dnia o godz 21:00 będzie Apel Jasnogórski i błogosławieństwo.
Każdy dzień nowenny to 14 godzin modlitwy. To pięć bloków modlitewnych po 2 godziny. Między każdym blokiem wierni będą mieli godzinną przerwę na modlitwę osobistą, posiłek czy odpoczynek. O godz. 15 każdego dnia będzie odmawiana Koronka do Bożego Miłosierdzia.
Intencją tegorocznej nowenny jest triumf Niepokalanego Serca Maryi w Polsce i na świecie. Dodatkowo, wierni będą modlić się w intencji pokoju w Polsce i na świecie, a także o jedność Kościoła i za Ojczyznę. Wśród intencji znajdzie się również ochrona życia nienarodzonych od poczęcia do naturalnej śmierci.
Czytaj też:
Święty z Niepokalanowa. Nawet w Auschwitz zadziwiał swą niezłomną postawąCzytaj też:
Ksiądz Jerzy. Komuniści próbowali go złamać zanim jeszcze został kapłanem