Paweł Lisicki laureatem Nagrody Kisiela

Paweł Lisicki laureatem Nagrody Kisiela

Dodano:   /  Zmieniono: 
Redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy” Paweł Lisicki oraz przedsiębiorca Ryszard Florek zostali laureatami kolejnej edycji prestiżowych Nagród Kisiela

Ustanowione przez Stefana Kisielewskiego wyróżnienie, pod patronatem tygodnika „Wprost”, ma wieloletnią tradycję. Pierwszy raz, w 1990 r.,  przyznał ją sam Kisielewski, a po jego śmierci przez kolejne lata nagrody w kategoriach "polityk", "publicysta" i "przedsiębiorca" wręczała Kapituła Nagrody Kisiela. W ten sposób wyróżniano osoby, których osiągnięcia w minionym roku były zgodne z duchem i przesłaniem twórczości Kisielewskiego.

W tym roku uroczystość przyznania Nagród Kisiela odbyła się w Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie. Nagrodę Kisiela w kategorii „publicysta” otrzymał Paweł Lisicki, redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy”, pisarz, publicysta i eseista. Po zwolnieniu z funkcji redaktora naczelnego „Uważam Rze” (niedawno wygrał proces w tej sprawie) Paweł Lisicki założył tygodnik „Do Rzeczy”, zaliczany do grona najbardziej wpływowych tygodników opinii w Polsce.

– Niezwykłość tego grona polega na tym, że choć nie w stu procentach wszyscy ze wszystkimi we wszystkim mogliśmy się zgodzić, zawsze zgadzaliśmy się co do wspólnego mianownika: nagradzamy wybitne postaci, których osiągnięcia wynikają z oryginalnego, nietuzinkowego myślenia.- powiedział Roman Młodkowski laureat Nagrody Kisiela 2006. I w laudacji dodał, że  wspólnym mianownikiem laureatów Nagrody są nie tylko dokonania jako takie, ale przede wszystkim ich oryginalność. – Paweł Lisicki, dziennikarz, dramaturg, historyk i tłumacz a za razem manager, będzie ozdobą naszego grona – powiedział Młodkowski.

Nagrodę Kisiela w kategorii „przedsiębiorca” otrzymał Ryszard Florek, prezes i właściciel firmy Fakro,  powstałego w 1991 r., dynamicznie rozwijającego się przedsiębiorstwa w branży okien dachowych. – Sama bowiem doskonale wiem, jak trudno było w połowie lat 90-tych przebić się z polskim produktem na rynkach zachodnich. Dodatkowo w naszym kraju przez długi czas zdecydowanie bardziej ceniło się inwestorów zagranicznych, niż polskich przedsiębiorców, które swoje firmy budowali od zera – powiedziała w laudacji Solange Olszewska, prezes firmy Solaris Bus&Coach.

W tym roku Kapituła zdecydowała się nie przyznawać Nagrody Kisiela w kategorii „polityk”. Przyznano natomiast nagrodę specjalną - Wyróżnienie Strażnika Najwyższych Wartości, wręczane za walkę w obronie wolności osobistych i gospodarczych. W tym roku otrzymał ją Bill Browder, który w 1996 roku założył w Moskwie pierwszy zagraniczny fundusz inwestycyjny. 10 lat temu rosyjskie władze pod fikcyjnymi zarzutami deportowały Browdera i przejęły majątek jego firmy.

Wręczenie Nagród Kisiela poprzedziła debata prowadzona przez Tomasza Wróblewskiego, redaktora naczelnego tygodnika „Wprost”. Jej uczestnicy: Beata Stelmach (prezes GE na Polskę i kraje bałtyckie), Sławomir Jastrzębowski (redaktor naczelny „Super Expressu”), Cezary Kaźmierczak (prezes Związku Pracodawców i Przedsiębiorców) i Roman Młodkowski (laureat Nagrody Kisiela 2006) dyskutowali o tym, czy popularna wśród młodych ludzi antysystemowość może stać się platformą do konkretnej działalności politycznej.

fot. trzmiel; wsp. kmt

Czytaj także