Jak podaje Interia.pl, chodzi o środki zawierające szkodliwy fosforek glinu i fosforowodór. Wspomniane związki stanowią zagrożenie dla życia człowieka. W ostatnim czasie pojawiły się informacje o przypadkach ich nieodpowiedniego użycia, które skutkowały śmiertelnymi zatruciami wśród dzieci.
"Środki ochrony roślin do fumigacji, które zostały nabyte bez stosownych uprawnień do zakupu lub stosowania, nie mogą być stosowane i nie powinny być składowane w nieprzystosowanych do tego miejscach" – podkreśla w swoim komunikacie Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa.
Alert ws. środków ochrony roślin
Fumigacja, o której czytamy w oświadczeniu, stanowi jedną z metod zwalczania gryzoni, polegającą na wypełnianiu przestrzeni pestycydami. Celem jest całkowita likwidacja szkodników.
Problemem mogą być otwarte lub rozszczelnione opakowania środków ochrony roślin. To właśnie z tego powodu może się wydobywać niebezpieczny fosforowodór.
"Powinny być bezwzględnie przekazane jako odpad niebezpieczny do utylizacji podmiotom upoważnionym do odbioru takich odpadów" – tłumaczy Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa.
Środki przeciwko gryzoniom i tajemnicza śmierć dziecka
O preparacie przeciwko gryzoniom informowano w kontekście tragedii, do której doszło 6 listopada w powiecie grodziskim (woj. wielkopolskie). To właśnie wtedy, wczesnym rankiem, do szpitala w Nowym Tomyślu trafiła kobieta z dwiema córkami w wieku trzech i siedmiu lat. Wszystkie skarżyły się na złe samopoczucie. Życia najmłodszej z dziewczynek, niestety, nie udało się uratować.
Z informacji przekazanej Polsat News przez rzecznika prasowego Wojewody Wielkopolskiej Mateusza Muchę wynika, że matka dziewczynek zmuszona była zawieść córki do szpitala własnym samochodem po tym, jak dyspozytor pogotowia w Nowym Tomyślu odmówił wysłania karetki do dziecka. Ostatecznie nie tylko 3–latka, ale również matka i druga córka wymagały hospitalizacji.
Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Wielkopolsce mł. insp. Andrzej Borowiak przekazał w rozmowie ze stacją, że na zewnątrz remontowanego domu, w którym zamieszkuje rodzina został w różnych miejscach wyłożony środek chemiczny przeciwko gryzoniom.
Czytaj też:
Śmierć 3–letniej dziewczynki. Biegli nie są w stanie ustalić przyczyn zgonuCzytaj też:
Nie żyje synek polskiej influencerki. "5 lat i 3 miesiące. Tyle mieliśmy"