TVP znowu przeprasza. "Krzywdzące i nieprawdziwe informacje"

TVP znowu przeprasza. "Krzywdzące i nieprawdziwe informacje"

Dodano: 
Siedziba Telewizji Polskiej przy ulicy Woronicza
Siedziba Telewizji Polskiej przy ulicy Woronicza Źródło: PAP / Rafał Guz
Telewizja Polska po raz kolejny przeprosiła za treści pokazywane na antenie za czasów poprzednich władz.

W 2017 roku, ówczesny dziennikarz portalu TVP.info, Ziemowit Piast Kossakowski, został zawieszony w pełnieniu obowiązków służbowych. Miało to związek z artykułem na temat protestujących wówczas lekarzy rezydentów pt. "Narzekają na zarobki, jedzą kanapki z kawiorem". Kossakowski opisał w nim wpisy z mediów społecznościowych niektórych z lekarzy biorących udział w strajku, dotyczące ich zagranicznych podróży. Treść artykułu była później przywoływana w materiale "Wiadomości" TVP na ten temat. Szybko okazało się jednak, że Katarzyna Pikulska do opisywanych przez niego miejsc pojechała jako wolontariuszka. Chodziło m.in. o zagraniczną misję w Kurdystanie, w której uczestniczyła lekarka.

Za treść artykułu przeprosił wtedy rezydentów redaktor naczelny strony Samuel Pereira. Kossakowski twierdził z kolei, że to właśnie Pereira zlecił mu napisanie takiego artykuły i celowo "wsadził go na minę". Sprawą zajmowała się nawet komisja etyki TVP, która stwierdziła, że tekst był nierzetelny i naruszono w nim szereg zasad etyki dziennikarskiej.

Kolejne przeprosiny na antenie TVP. Wraca głośna sprawa sprzed lat

Przeprosiny Pereiry nie zadowoliły jednak Katarzyny Pikulskiej. Lekarka skierowała pozew do sądu, domagając się od Telewizji Polskiej przeprosin w głównym wydaniu "Wiadomości" oraz wpłaty 30 tys. zł. na rzecz fundacji Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej. Proces ruszył jesienią 2019 roku.

We wtorek na początku głównego wydania "19.30", zaraz po zapowiedzi najważniejszych tematów, na ekranie pojawiły się przeprosiny dla Katarzyny Pikulskiej. Wskazano w nich, że sprawa dotyczy materiału o proteście lekarzy rezydentów, który ukazał się w "Wiadomościach" 14 października 2017 roku.

"Przepraszamy Panią Katarzyna Pikulską za to, że w materiale prasowym "Rezydenci" 3,5 tys. podwyżki to za mało" wyemitowanym w głównym wydaniu audycji informacyjnej "Wiadomości" w dniu 14 października 2017 roku rozpowszechniono krzywdzące i nieprawdziwe informacje rażąco naruszające prawo do prywatności, dobrego imienia i godności osobistej oraz bezprawnie wykorzystano wizerunek Pani Katarzyny Pikulskiej" – głosiła treść oświadczenia, pod którym podpisał się wydawca Telewizji Polskiej S.A. w likwidacji.

Czytaj też:
TV Republika będzie miała swojego sylwestra. Wystąpi znana artystka?
Czytaj też:
Nowa rola byłej gwiazdy TVP w Kanale Zero. "Na dzień dobry rozjeżdża..."

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: TVP / dorzeczy.pl
Czytaj także