KOMUCHOŻERCA Czy mamy stały dopływ nowych źródeł do badania historii Polskiego Państwa Podziemnego i ugrupowań konspiracyjnych, wojskowych i cywilnych?
Tak, mamy. Niezależnie od nowych źródeł, dotychczas nieznanych (a są takie znajdowane), w zasobach archiwalnych ogólnodostępnych leżą stosy dokumentów niebadanych lub bardzo nieuważnie czytanych. Nie każdy bowiem, w tym historycy, potrafi je czytać ze zrozumieniem. Mamy zatem „teczki” z opisami ich zawartości. Opisy są merytoryczne i dokładne, ale czasem nie – i nie są to rzadkie przypadki. Ktoś kiedyś źle je zinterpretował, opisał i tak już zostało. Częste to są curiosa.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
