Mec. Lewandowski o wyroku TSUE: Polacy są robieni w konia

Mec. Lewandowski o wyroku TSUE: Polacy są robieni w konia

Dodano: 
Mec. Bartosz Lewandowski
Mec. Bartosz Lewandowski Źródło: PAP / Piotr Nowak
Trzeba w końcu Polakom wytłumaczyć, jak są robieni w konia ws. kompetencji TSUE do orzekania w sprawach sądownictwa w Polsce – oświadczył mec. Bartosz Lewandowski, komentując wyrok TSUE dot. statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł w czwartek, że "sąd krajowy jest zobowiązany uznać za niebyły wyrok sądu wyższej instancji, który nie jest niezawisłym i bezstronnym sądem". TSUE uznał, że sąd krajowy nie może pominąć faktu, iż TSUE odmówił statusu sądu Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego (IKNiSP SN).

Sprawa dotyczy orzeczenia Izby Kontroli z 20 października 2021 r., która uchyliła prawomocny wyrok z 2006 r. zakazujący sprzedaży niektórych czasopism z krzyżówkami i przekazała sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu w Krakowie. Ten zaś powziął wątpliwości co do statusu składu izby, wskazując na nieprawidłowości w procedurze powołania sędziów i zadał TSUE pytanie prejudycjalne.

Mec. Lewandowski: Polacy są robieni w konia ws. kompetencji TSUE

Rozstrzygnięcie unijnego trybunału skomentował mec. Bartosz Lewandowski, nazywając je "robieniem Polaków w konia" i "wysadzaniem w powietrze systemu sądowniczego" w Polsce.

"W tym konkretnym stanie faktycznym i prawnym TSUE wypowiadało się o SN – Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, choć politycy większości rządzącej już forsują tezę, że dotyczy to wszystkich wyroków «neosędziów». Jest to oczywista bzdura" – napisał na portalu X.

twitter

Adwokat stwierdził, że "trzeba w końcu Polakom wytłumaczyć JAK są robieni «w konia» w sprawie kompetencji TSUE do orzekania w sprawach sądownictwa w Polsce". Jak podkreślił, przepisy zawarte w unijnych traktatach nigdzie nie wskazują, że TSUE ma prawo zajmować się sądownictwem, które jest wyłączną kompetencją ustrojową państwa regulowaną Konstytucją i ustawami.

Prawnik tłumaczy, że Polska w relacjach z Unią Europejską wyraźnie zastrzegła, iż przekazała UE tylko pewien zakres kompetencji. "Nie dotyczy to z całą pewnością sądownictwa, które jest regulowane na poziomie krajowym i wynika z Konstytucji" – wskazał Lewandowski.

Czytaj też:
TSUE nakłada karę. Polscy podatnicy mają zapłacić 35 milionów zł


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także