Geniusz i biedak
  • Piotr GociekAutor:Piotr Gociek

Geniusz i biedak

Dodano: 
Mozart. Film
Mozart. Film Źródło: maeriały prasowe
Istnieje w świecie piękno, istnieje coś większego od nas – zazdrosnych, ułomnych, grzesznych. Przypomina o tym najlepszy film Miloša Formana „Amadeusz” – znów na ekranach kin

Teoretycznie wystarczyłoby reklamować kinową repremierę „Amadeusza” (1984) hasłem „zdobywca ośmiu Oscarów”, ale bądźmy szczerzy – „Slumdog. Milioner z ulicy” (2008) też tyle dostał, a jakoś nikt za nim nie tęskni. To nie warzywniak, nie da się porównywać sztuki na kilogramy, nawet jeśli są to kilogramy statuetek. Powiedzmy więc wprost: na ekrany kin powraca najlepszy film Miloša Formana, mistrza kina czeskiego i światowego.

Zanim brutalne stłumienie Praskiej Wiosny uniemożliwiło mu powrót do kraju, zdążył nakręcić takie filmy jak „Czarny Piotruś” (1953), „Miłość blondynki” (1965) i „Pali się, moja panno” (1967). Gdy wraca się po latach do pierwszych osiągnięć twórców, których wyniósł środkowoeuropejski ferment lat 60., wyraźnie widać, że dwóch spośród nich było najbardziej utalentowanych: Miloš Forman i Jerzy Skolimowski.

Artykuł został opublikowany w 37/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także