Poligon, położony "gdzieś w lasach wschodniej Polski", uważany jest za jeden z największych obozów tego typu kiedykolwiek utworzonych przez Norwegów. Stacjonują w nim setki norweskich żołnierzy.
Jomsborg to legendarna osada wikingów u ujścia Odry. Pojawia się w źródłach z XII-XIII wieku, ale część historyków podważa wiarygodność sag skandynawskich jako źródeł historycznych.
Norwegowie szkolą w Polsce ukraińskich żołnierzy
Budowa poligonu "od podstaw" rozpoczęła się latem. Pierwsi ukraińscy żołnierze już tam są. – Są drony i ataki artyleryjskie. Codziennie dochodzi do walk wręcz i strzelanin. Staramy się to odtworzyć, aby móc postępować zgodnie z zasadą "trenuj tak, jak walczysz – powiedział norweskiemu nadawcy NRK jeden z instruktorów.
Dziennikarze stacji, którzy dotarli na miejsce, podkreślają, że o rozmiarach poligonu świadczą sterty sosen leżących wzdłuż drogi. "Dziesiątki tysięcy drzew wycięto, aby zrobić miejsce pod namioty i strzelnice. Koparki i buldożery krążą między namiotami i kontenerami na rozległym terenie" – czytamy.
Przy wejściu do obozu znajduje się duży drewniany znak z rzeźbą wikinga, który przypomina o związkach Jomsborgu z Norwegią.
Obóz Jomsborg i operacja "Legio"
Przedsięwzięcie jest częścią operacji "Legio", która obejmuje również dostawy broni i sprzętu na Ukrainę. Operacją dowodzi Norwegia, ale uczestniczą w niej wszystkie państwa nordyckie, bałtyckie oraz Polska.
– To ważne, aby wszystkie kraje zrobiły teraz wszystko, co w ich mocy, żeby wesprzeć Ukrainę, która znajduje się w dramatycznej sytuacji – powiedział w rozmowie z NRK brygadier Atle Molde, dowódca operacji "Legio".
Stacja podaje, że gdy obóz zostanie wkrótce ukończony, będzie w nim miejsce dla kilkuset ukraińskich żołnierzy.
Czytaj też:
Polscy żołnierze pojadą na Ukrainę? Nowy komunikat MON
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
