"Przebijali nawet SLD". Kaczyński o prorosyjskości PSL

"Przebijali nawet SLD". Kaczyński o prorosyjskości PSL

Dodano: 
Jarosław Kaczyński, prezes PiS
Jarosław Kaczyński, prezes PiS Źródło: PAP / Piotr Polak
– PSL był najpierw sojusznikiem SLD, a później PO. Współodpowiada za wszystko, co się wtedy działo, nie tylko na wsi – przemawiał Jarosław Kaczyński podczas dzisiejszej konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Kielcach.

Kaczyński podczas konwencji wskazał, że korzenie ludowców sięgają ZSL-u. – Tej partii, która przy pomocy represji, brutalnych represji, manipulacji i oszustwa została stworzona przez komunistów, im służyła – mówił prezes PiS, wspominając, że PSL po ZSL-u odziedziczyło spory majątek oraz wpływy w instytucjach obsługujących wieś.

Kaczyński zarzucił ponadto PSL prorosyjskość, w której jego zdaniem "przebijali nawet SLD".

Co przyniosły Polsce rządy PSL?

Kaczyński następnie krytycznie ocenił wpływ PSL-u na losy państwa polskiego. – Do czego się można odwołać? Do podwyższenia o 12 lat wieku emerytalnego dla kobiet. Tak, od 55 do 67. Poparli to. Zakaz handlu, tym co rolnicy wytwarzają, takiego handlu bezpośredniego. Myśmy to znieśli. To też oni. Tę listę można by przeciągać. Cała ta polityka, która tak bardzo, szczególnie w latach 90, ale później uderzała w wieś, to polityka PSL-u – mówił lider Zjednoczonej Prawicy.

Polityk podkreślił, że PSL był nie tylko koalicjantem Platformy Obywatelskiej, ale również i Sojuszu Lewicy Demokratycznej więc ponosi odpowiedzialność za dużą część historii III RP.

twitter

"Przy uczciwych rządach można więcej"

Kaczyński stwierdził, że ostatnie trzy lata władzy Zjednoczonej Prawicy pokazały, że "przy uczciwych rządach" można dużo, więcej zrobić dla państwa.

Polityk zaznaczył, że obecna ekipa rządząca nie toleruje oszustw, ani przymykania oczu na przekręty. Lider PiS podkreślił wagę zwiększania ściągalności podatków oraz zapewnił, że to nie koniec tej akcji. Kaczyński tłumaczył, że zaoszczędzone w ten sposób środki będą przekazywane na politykę społeczną i gospodarczą.

– Być wiarygodnym, a to podstawa polityki, demokracji. Bez wiarygodności demokracja jest tylko pozorem, pewną manipulacją, grą. Tylko wtedy, jeżeli ci, który coś zapowiadają, później to wykonują, można powiedzieć, że mechanizm demokratyczny, wyboru rzeczywiście działa. I on dzisiaj działa. Jestem przekonany, że ta prawdziwie demokratyczna Polska może bardzo dużo w stosunku krótkim czasie, nie na jutro, ale w najbliższych kilku, kilkunastu lat może pójść bardo daleko do przodu, także ta ziemia – przekonywał Kaczyński w Kielcach.

Czytaj też:
"Ojczyzna w potrzebie". Janda, Piróg i celebryci w spocie PO i Nowoczesnej
Czytaj też:
Premier do dymisji? Co myślą Polacy po ujawnieniu taśm?

Źródło: X / 300polityka.pl
Czytaj także