Polscy geopolitycy marzą o polskim imperium

Polscy geopolitycy marzą o polskim imperium

Dodano: 
Jacek Bartosiak
Jacek Bartosiak Źródło: PAP / Rafał Guz
Adam Wielomski II Na seminarium jeden ze studentów rozstawił mapę Europy i powołując się raz za razem na Jacka Bartosiaka, zaczął opowiadać o koniecznych dla naszego kraju nowych granicach na wschodzie, które miałyby opierać się o Dniepr na Ukrainie i o bramę smoleńską. Spytany o to, jak to osiągnąć, odpowiedział bez wahania: „Za pomocą wojny”

Termin „geopolityka” zrobił w ostatnich latach w naszym kraju oszałamiającą karierę. Każdy jest dziś geopolitykiem i specjalizuje się w geopolityce. Pojęcia tego nadużywają influencerzy na popularnym YouTube i komentujący w mediach społecznościowych. Czym właściwie jest geopolityka i dlaczego stała się w Polsce tak popularna?

IDEOLODZY NADCHODZĄCEGO IMPERIUM

Zacznijmy od pytania: Czy geopolityka jest nauką? O ile mi wiadomo, nigdy i nigdzie nie została ona uznana oficjalnie za dyscyplinę naukową, choć osoby się nią zajmujące bardzo się o to zawsze starały. Widać było tę próbę szczególnie mocno w III Rzeszy, gdy niemieccy geopolitycy chyba co do jednego poparli Adolfa Hitlera.

Artykuł został opublikowany w 49/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także