JAKUB WOZIŃSKI | Rząd planuje, że pierwszy blok elektrowni jądrowej w Polsce powstanie do 2033 r. Szybszy od państwa może okazać się Michał Sołowow, który chce uruchomić własną elektrownię.
Przekazana przez „Dziennik Gazetę Prawną” informacja o podpisaniu przez należącą do Michała Sołowowa firmę chemiczną Synthos porozumienia z amerykańsko-japońskim konsorcjum GE Hitachi w sprawie uruchomienia reaktora jądrowego o mocy 300 MW zelektryzowała nawet zagraniczne media. Energetyka jądrowa to dziedzina, która wydaje się wręcz zarezerwowana dla sektora publicznego, dlatego decyzja najbogatszego Polaka wywołała niemałe zaskoczenie.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.