Polityk był pytany w radiu TOK FM o część zdesperowanych przedsiębiorców, którzy planują odmrozić swoje biznesy mimo trwającego lockdownu.
– Nie chcę bagatelizować skali problemów branż, które są zamknięte, ale skoro wszyscy Polacy składają się na pomoc, to ta nadzwyczajna sytuacja wymaga poczucia odpowiedzialności – powiedział Gowin. Ostrzegł, że jeśli ktoś łamie obostrzenia, to musi liczyć się z konsekwencjami.
Wicepremier nie chciał wskazać konkretnej perspektywy wychodzenia z obostrzeń, ale podał możliwą datę ponownego otwarcia galerii handlowych, które na razie pozostają zamknięte do 31 stycznia.
– Jeżeli sytuacja epidemiczna nie ulegnie pogorszeniu, np. nie da o sobie znać na dużą skalę nowa mutacja koronawirusa, to moim zdaniem od 1 lutego powinniśmy w 100 proc. otworzyć handel, czyli w praktyce galerie handlowe – powiedział.
Przyznał, że nie ma dobrych prognoz dla branż najbardziej dotkniętych lockdownem, takich jak gastronomia czy turystyka. – Tutaj musimy się uzbroić w cierpliwość na co najmniej kolejne tygodnie – oświadczył Gowin.
Czytaj też:
Poseł Konfederacji nagrał wideo w otwartej restauracjiCzytaj też:
Ekonomista o nowym planie dla Polski: Uwagi premiera są słuszne