Polityk był pytany w telewizji WP o szanse na poluzowanie obostrzeń po 31 stycznia. Zapowiedział, że pora na podjęcie decyzji przyjdzie na początku przyszłego tygodnia.
– Ja jestem zwolennikiem stopniowego rozmrażania gospodarki w specjalnych reżimach sanitarnych. W moim przekonaniu nie ma uzasadnionych podstaw do tego, by po 31 stycznia utrzymywać zamknięcie sklepów wielkopowierzchniowych. Taka jest rekomendacja ministerstwa – oświadczył Gowin.
Jednocześnie przyznał, że jeśli chodzi o inne gałęzie gospodarki, to nie może złożyć konkretnej deklaracji dotyczącej ich ewentualnego otwarcia.
Czytaj też:
Kiedy zostaną otwarte galerie handlowe? Gowin podał możliwą datę
Obostrzenia przedłużone z wyjątkiem części szkół
Na razie obostrzenia związane z pandemią obowiązują do 31 stycznia. Zamknięte pozostają m.in. stoki narciarskie, hotele, galerie handlowe (z wyłączeniem niektórych sklepów), siłownie i kluby fitness. Lokalne gastronomiczne mogą serwować posiłki tylko na wynos.
Od poniedziałku, 18 stycznia, do normalnej nauki stacjonarnej wrócili uczniowie klas I-III szkół podstawowych. Starsze roczniki na razie wciąż uczą się w trybie zdalnym.
Czytaj też:
Minister edukacji: Straty na pewno są niemałe, ale je nadrobimy