"W efekcie monitorowania polskiego rynku paliw ciekłych z roku na rok poprawia się ich jakość. Od kilku lat nieprawidłowości jakie wykrywamy oscylują na poziomie poniżej 4 proc. W 2020 roku norm nie spełniało tylko niespełna 2 proc. próbek benzyn i oleju napędowego pobranych na stacjach paliwowych. Nieprawidłowości rzadziej dotyczyły benzyny niż oleju napędowego" – powiedział prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny, cytowany w komunikacie.
Najlepsze i najgorsze województwa
W 2020 r. łącznie do badań pobrano 1 491 próbek paliw ciekłych, w tym 779 próbki benzyn i 712 próbek oleju napędowego, na stacjach i w hurtowniach. Badań laboratoryjnych nie przeszło pozytywnie 28 próbek paliw ciekłych (23 próbki oleju napędowego, 5 próbek benzyny) co stanowi 1,88 proc. zbadanych próbek. Odsetek zakwestionowanych próbek paliw w poszczególnych województwach był wyraźnie zróżnicowany. Podczas losowych kontroli stacji paliw najwięcej nieprawidłowości stwierdzono w województwach: zachodniopomorskim (6,25 proc.), lubuskim (6,06 proc.) i pomorskim (3,45 proc.). Natomiast w przypadku kontroli przedsiębiorców wybranych na podstawie m.in. informacji od kierowców najwięcej nieprawidłowości wykryto w województwie opolskim (15,38 proc.), warmińsko-mazurskim (10 proc.) oraz pomorskim (9,09 proc.) – podkreślono.
W ramach kontroli gazu skroplonego LPG inspektorzy zakwestionowali 0,84 proc. zbadanych próbek pobieranych na stacjach paliw. Nie stwierdzili natomiast żadnych nieprawidłowości podczas kontroli hurtowni. Kontrola jakości lekkiego oleju opałowego przebiegła pomyślnie – wszystkie próbki spełniały wymagania jakościowe określone w rozporządzeniu (podobnie jak w latach 2013-2019) – zaznaczono.
18 zawiadomień do prokuratury
Inspekcja Handlowa wydała 10 decyzji o wycofaniu z obrotu paliw nie spełniających norm, oraz przekazała do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE) informacje dotyczące 20 przypadków naruszenia warunków udzielonych koncesji na obrót paliwami ciekłymi i przepisów prawa energetycznego. Prezes URE może nałożyć karę pieniężną na tych przedsiębiorców, którzy naruszają warunki koncesji, sprzedając paliwa niewłaściwej jakości, wynika także z materiału.
IH przekazała również 18 zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do właściwych miejscowo prokurator rejonowych. Obowiązujące przepisy przewidują surowe sankcje za obrót paliwem złej jakości – grzywnę w wysokości do 1 mln zł lub karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Inspektorzy przekazali również wyniki kontroli odpowiednim służbom – Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) oraz policji. Prezes UOKiK wszczął 27 postępowań administracyjnych (w tym 6 dot. kontroli przeprowadzonych w 2019 r.) i wydał 31 decyzji (w tym 11 dot. kontroli z 2019 r.), podsumowano.
Czytaj też:
Wzrost cen energii w Polsce. Miażdżący raport NIK