W Międzyzdrojach zakończyła się konferencja Gazterm. To najważniejsze w Polsce wydarzenie branży gazowniczej
Artykuł sponsorowany

W Międzyzdrojach zakończyła się konferencja Gazterm. To najważniejsze w Polsce wydarzenie branży gazowniczej

Dodano: 
Paweł Majewski, Prezes Zarządu PGNiG, podczas konferencji Gazterm 2021
Paweł Majewski, Prezes Zarządu PGNiG, podczas konferencji Gazterm 2021 Źródło: Materiały partnera
Jak podkreślali sami uczestnicy, był to czas ważnych decyzji, rozmów i mówienia o kluczowych dla branży gazowniczej wyzwaniach na najbliższe lata, które upłyną pod znakiem transformacji energetycznej.

Historyczny moment

Pierwszego dnia tegorocznego Gaztermu została podpisana umowa dotycząca poszukiwania węglowodorów na Ukrainie. Mocno wybrzmiały kwestie konieczności współpracy regionu Trójmorza z Ukrainą w dziedzinie bezpieczeństwa energetycznego. Umowę zawarło Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo oraz spółka Energy Resources of Ukraine (ERU) Management Services. Tym samym PGNiG zakupiło pakiet kontrolny udziałów w ukraińskiej spółce Karpatgazvydobuvannya.

Otwieramy nowy rozdział naszej współpracy z Ukrainą – powiedział Paweł Majewski, prezes PGNiG

– Dotychczas, od 2016 r., prowadziliśmy na tamtejszym rynku działalność handlową. Wyeksportowaliśmy na Ukrainę ponad 3 mld m sześc. gazu ziemnego. Teraz rozpoczynamy tam działalność poszukiwawczo-wydobywczą – wyjaśnił Paweł Majewski.

Spółka Karpatgazvydobuvannya posiada koncesję na poszukiwanie i wydobycie węglowodorów w zachodniej części obwodu lwowskiego, bezpośrednio przy granicy z Polską. Pierwszy odwiert poszukiwawczy jest zaplanowany na połowę przyszłego roku. Wstępne analizy wskazują na duże prawdopodobieństwo występowania na tym obszarze złóż wysokometanowego gazu ziemnego. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z założeniami, to PGNiG przewiduje, że rozpocznie wydobycie gazu na Ukrainie w 2023 r.

Sama umowa to nie tylko kwestia biznesu. – To ważny dzień nie tylko dla PGNiG i ERU, lecz także dla bezpieczeństwa gazowego tej części Europy – podkreślał podczas Gaztermu Paweł Majewski.

Zwiększyć bezpieczeństwo

Kwestie bezpieczeństwa gazowego i konieczności zacieśnienia współpracy w regionie mocno wybrzmiały w Międzyzdrojach. Na ukończeniu jest budowa gazociągu Nord Stream 2, którego uruchomienie znacząco wpłynie na interesy gospodarcze i bezpieczeństwo Polski, Ukrainy i innych państw Europy Środkowej. „Paliwa gazowe w procesie transformacji energetycznej Polski i regionu Trójmorza” to główne hasło tegorocznego Gaztermu, ale spotkanie było jednocześnie szczytem gazowym Trójmorze-Ukraina. Uczestnicy konferencji zwracali uwagę na konieczność budowania niezależności energetycznej regionu Trójmorza i Ukrainy. Zdaniem ekspertów to szansa na stworzenie solidnej alternatywy dla rosyjsko-niemieckiego sojuszu gazowego. „Razem jesteśmy silni” – to hasło było wiele razy powtarzane podczas międzynarodowych dyskusji. – Rosja bez Ukrainy nie jest już imperium, ale Trójmorze z Ukrainą tworzy imperium – podkreślał Jakub Kumoch, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.

Prezydent Andrzej Duda napisał w liście do uczestników konferencji: „Polska wraz z sąsiadami, w tym przede wszystkim z Litwą, wykonała w ostatnich latach ciężką pracę, inwestując w infrastrukturę pozwalającą na dywersyfikację dostaw gazu. Terminal LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu, rozbudowywana sieć gazociągów transgranicznych oraz budowany gazociąg Baltic Pipe, który umożliwi przesył błękitnego paliwa z szelfu norweskiego, mają wymierny wpływ nie tylko na zwiększenie bezpieczeństwa Polski, lecz także – co należy podkreślić – całego naszego regionu. W tym kontekście chciałbym wyrazić pełną solidarność z Ukrainą, która podziela polską optykę na kwestie bezpieczeństwa energetycznego”.

Zdaniem Piotra Naimskiego, pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, to była szczególna edycja Gaztermu, ponieważ rola podmiotów gazowych w Europie zwiększa się, zwłaszcza w Polsce. Jednocześnie transformacja energetyczna jest czasem wielkich wyzwań. – Będziemy pracowali na to, by ten czas nie zmienił się w czas chaosu. Dziś podejmujemy decyzje, które będą skutkowały w perspektywie ponad 30 lat, a ich skutki odczują przede wszystkim nasze dzieci i wnuki. To wielka odpowiedzialność analityków, polityków i biznesu – mówił Piotr Naimski.

Nieuchronne zmiany

Przemysław Wacławski, wiceprezes PGNiG ds. finansowych, zwrócił uwagę, że w polskich warunkach najszybszym i najbardziej efektywnym kosztowo sposobem redukcji emisji gazów cieplarnianych jest dla większości przedsiębiorstw zastąpienie węgla gazem ziemnym. – Takie argumenty wspólnie z Ministerstwem Klimatu i Środowiska będziemy starali się przedstawiać Komisji Europejskiej – mówił podczas panelu dotyczącego finansowania inwestycji gazowych w dobie transformacji energetycznej.

Eksperci zwracali uwagę, że zapotrzebowanie na gaz ziemny w Polsce wzrośnie w ciągu najbliższych dziesięciu, kilkunastu lat nawet o 50–60 proc. Branża gazowa musi mieć jednak świadomość, że po latach tłustych mogą nadejść chude.

W długim okresie, ze względu na plan osiągnięcia przez UE neutralności klimatycznej do 2050 r., rola gazu ziemnego będzie ograniczana. Dlatego musimy pracować nad alternatywnymi technologiami, rozbudowywać kompetencje biometanowe, żeby gaz ziemny móc w jak największym stopniu zazieleniać, czyli uzupełnić gazami odnawialnymi– mówił Paweł Majewski

– Infrastrukturę, którą obecnie używamy do przesyłu gazu ziemnego, można z całą pewnością świetnie wykorzystać także do dystrybucji biometanu, a w przyszłości być może również do przesyłu wodoru – zaznaczył prezes PGNiG.

Stopniowe zastępowanie gazu ziemnego gazami odnawialnymi wydaje się dziś nieuchronne, wymaga jednak starannego przygotowania. – Aby umożliwić rozwój sektora biometanu, należy zapewnić odpowiednie ramy prawne do funkcjonowania całego systemu gazowniczego w warunkach zdecentralizowanej struktury wytwarzania i wielokierunkowego przepływu paliw gazowych – podkreślił na konferencji Artur Cieślik, wiceprezes PGNiG ds. strategii i regulacji.

Wyścig o przyszłość

O wyzwaniach, które czekają branżę, mówił Robert Perkowski, prezes Izby Gospodarczej Gazownictwa, a zarazem wiceprezes PGNiG ds. operacyjnych. Już teraz eksperci współpracują z Ministerstwem Klimatu i Środowiska w kwestii niezbędnych rozwiązań legislacyjnych. – W największych przedsiębiorstwach, takich jak Grupa Kapitałowa PGNiG, pracuje po kilkadziesiąt tysięcy osób. Takie firmy to również budowane przez dziesięciolecia doświadczenie, kompetencje oraz infrastruktura. Zależy nam na znalezieniu takiej drogi do zeroemisyjności, by to, co było budowane przez lata, mogło być dalej wykorzystywane w nowych warunkach – zaznaczył Perkowski.

Już za rok kolejna, jubileuszowa edycja konferencji Gazterm.

Czytaj też:
Prezes PGNiG: rozpoczynamy działalność poszukiwawczo-wydobywczą gazu na Ukrainie

Czytaj także