Ekonomista: Przewidywania resortu finansów ws. inflacji są nazbyt optymistyczne

Ekonomista: Przewidywania resortu finansów ws. inflacji są nazbyt optymistyczne

Dodano: 
Minister finansów Tadeusz Kościński
Minister finansów Tadeusz Kościński Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Inflacja martwi konsumentów, ale niekoniecznie musi martwić Ministerstwo Finansów – mówi dr Marian Szołucha, ekonomista z Instytutu Prawa Gospodarczego.

Ministerstwo Finansów przewiduje, że w 2022 roku inflacja wyniesie 3,3 procent. Dr Szołucha stwierdził na antenie Radia Maryja, że prognozy te są "nazbyt optymistyczne".

– Gdyby tak się stało, wszyscy bylibyśmy więcej niż szczęśliwi. Niestety, jest to wynik nie do osiągnięcia. (…) Nie widać przesłanek, dla których przede wszystkim zewnętrzne czynniki decydujące o inflacji miałyby wygasnąć albo ich znaczenie miałoby się zmniejszyć. Chodzi o ceny surowców, o pozrywane łańcuchy dostaw, o politykę energetyczno-klimatyczną Unii Europejskiej na czele z osławionym ETS-em – mówił dr Marian Szołucha.

– Inflacja nie jest na tyle istotna, żeby od niej zależały dane dotyczące budżetu i jego dochodów oraz wydatków. Inflacja martwi konsumentów, ale niekoniecznie musi martwić Ministerstwo Finansów. Im wyższe są ceny, tym więcej pieniędzy wpływa z podatku VAT do państwa – ocenił ekonomista.

Bezpieczny deficyt

Ekspert odniósł się także, do zapisanego w przyszłorocznym budżecie deficytu. W trakcie drugiego czytania zostały przyjęte poprawki, które zwiększają dochody budżetu o 10,5 mld zł i obniżają deficyt o nieco ponad 1 mld złotych.

– Powinien cieszyć fakt, że budżet został przyjęty szybko i sprawnie. To dobrze nie tylko od strony politycznej, ale także ze względu na stabilność na rynkach finansowych, zaufanie zagranicznych inwestorów do Polski. (…) Różnica między dochodami a wydatkami to nieco ponad 30 mld złotych. Deficyt na tym poziomie to deficyt utrzymany w ryzach i bezpieczny, biorąc pod uwagę nadzwyczajne okoliczności, z którymi się borykamy. Dobrze, że w budżecie jest przewidzianych sporo wydatków na inwestycje. Więcej pieniędzy trafi do służby zdrowia – wskazał gość Radia Maryja.

Czytaj też:
Szefowa KE odpowiada Morawieckiemu. "To musi mieć swoją cenę"
Czytaj też:
Czy polski rząd zatrzyma unijne szaleństwo klimatyczne?

Źródło: radiomaryja.pl
Czytaj także