Informację podał pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski. – Zostawmy to do technicznych uzgodnień pomiędzy Gaz-Systemem i czeskim operatorem Net4Gas. To, co w tej chwili widać jako możliwe, to jest w ciągu kilku lat zbudowanie połączenia o przepustowości 1-1,5 mld m3 – powiedział Naimski dziennikarzom w kuluarach Ogólnopolskiego Szczytu Energetycznego w Gdańsku.
Dodał, że nowe połączenie mogłoby powstać na innym odcinku granicy niż istniejące połączenie STORK, znajdujące się w okolicach Cieszyna. Zostało ono otwarte w 2011 r.
Decyzja dot. przyspieszenia inwestycji w FSRU powinna zapaść "w krótkim czasie"
– Rząd powinien zdecydować o przyspieszeniu inwestycji w pływający terminal gazu skroplonego (FSRU) w rejonie Gdańska "w krótkim czasie" – poinformował pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.
Dodał, że prowadzone są przygotowania do budowy gazociągu łączącego przyszły terminal z systemem przesyłowym, którego przepustowość planowana jest na 12 mld m3. W pierwotnej procedurze open season terminal pływający był planowany na 6 mld m3, czyli jedną jednostkę.
– Co do drugiej jednostki, to będziemy decydować w miarę potrzeb. Pomysł jest taki, żeby przygotować infrastrukturę portową pod dwie jednostki regazyfikacyjne – wskazał minister. Zaznaczył też, że kwestia nowego, wcześniejszego terminu jest jeszcze przedmiotem dyskusji.
Zapowiedź minister Moskwy
Wcześniej w czerwcu minister klimatu i środowiska Anna Moskwa informowała, że Polska planuje zwiększyć planowaną przepustowość pływającego terminalu gazu skroplonego (FSRU) w rejonie Gdańska do co najmniej 12 mld m3 z planowanych pierwotnie 6 mld m3. W maju prezes Gaz-Systemu informował, że spółka prowadzi z rządem rozmowy o przyspieszeniu inwestycji w budowę terminalu FSRU w rejonie Gdańska, tak by zakończyła się ona w 2025 r. lub wcześniej. Zaznaczył też, że przepustowość jednostki może zostać zwiększona.
Czytaj też:
Od początku wojny Rosja zarobiła krocie na eksporcie surowców. Większość sprzedała UE