Hazard w Polsce. Maleje szara strefa

Hazard w Polsce. Maleje szara strefa

Dodano: 
Automaty do gier, zdjęcie ilustracyjne
Automaty do gier, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Pixabay / Stokpic / Domena Publiczna
Udział szarej strefy w rynku hazardowym online w Polsce zmalał w ciągu czterech lat z 80 do około 25 proc. Czego to efekt?

Eksperci wymieniają: obowiązującą od 2017 roku w naszym kraju zmienioną ustawę hazardową, działalność Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) i coraz lepszą ofertę legalnych operatorów.

O walce z nielegalnym hazardem debatowano podczas tegorocznego Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Walka z nielegalnym hazardem w Polsce

Bartosz Zbaraszczuk, szef Krajowej Administracji Skarbowej, podkreślił, że szara strefa w hazardzie w Polsce spadła poniżej progu unijnego. W efekcie rosną wpływy podatkowe z legalnych gier – w 2021 roku przekroczyły one 3 mld złotych, co oznacza wzrost o 30 proc. w ciągu roku. – Skupiamy się na tym, aby odciąć przestępców od majątku – mówił Zbaraszczuk. Według niego, w ciągu minionych pięciu lat KAS zabezpieczyła 250 mln złotych należących do organizatorów nielegalnego hazardu i członków grup przestępczych. W samym 2021 roku zrealizowano 34 akcje przeciwko zorganizowanej przestępczości w obszarze hazardu, w efekcie czego 50 osób trafiło do aresztów.

Z kolei Olgierd Cieślik, prezes zarządu Totalizatora Sportowego, mówił, że legalni operatorzy, tacy jak właśnie Totalizator Sportowy, walczą z hazardem przede wszystkim "szyjąc ofertę pod klienta" i dostosowując ją do najnowszych trendów na rynku. – Działamy tak, aby nasza oferta była atrakcyjniejsza niż ta nielegalna – oznajmił. Jego zdaniem, o tym, że jest to skuteczna strategia świadczą rosnące wpływy Totalizatora Sportowego. W 2021 roku spółka do budżetu państwa z tytułu dopłat oraz podatku od gier przekazała ponad 2,7 mld złotych, w tym 1 mld 155 mln złotych przeznaczono na rozwój sportu i kulturę.

Witold Bańka, prezydent Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) i były minister sportu, przypomniał, że dwie trzecie budżetu resortu odpowiedzialnego za sport w Polsce pochodzi właśnie z Totalizatora Sportowego. – Z tych wpływów finansowane są infrastruktura, sport powszechny czy stypendia sportowe dla młodzieży – zauważył.

Czytaj też:
Nielegalny hazard kwitnie

Źródło: PAP MediaRoom
Czytaj także