"Zakłócenie konkurencji". KE ma wątpliwości po decyzji Ukrainy

"Zakłócenie konkurencji". KE ma wątpliwości po decyzji Ukrainy

Dodano: 
Komisja Europejska
Komisja Europejska Źródło:Pixabay
Komisja Europejska uważa, że ​​utworzenie jednego państwowego koncernu na Ukrainie zaburza konkurencję na rynku energii elektrycznej.

Taką opinię przedstawiła Lana Zerkal, doradca ukraińskiego ministra energii, w komentarzu dla magazynu "Forbes".

– Komisja Europejska ma pytania dotyczące jednego państwowego koncernu handlującego energią elektryczną – Energetycznej Kompanii Ukrainy. Uważa, że to zakłócenie konkurencji – stwierdziła Zerkal. Doradca szefa resortu energii dodała, że dalsza synchronizacja ukraińskiego systemu energetycznego z europejskim wymaga od Ukrainy dostosowania ustawodawstwa i praktyk rynkowych zgodnie z unijnymi przepisami.

Jednocześnie Zerkal podkreśliła, że Ukraina jest obecnie w końcowej fazie koordynacji planu synchronizacji rynku z Komisją Europejską.

Wcześniej deputowany ludowy Andrij Żupanyn stwierdził, że kwestia funkcjonowania Energetycznej Kompanii Ukrainy może negatywnie wpłynąć na rynek eksportu energii elektrycznej.

Ukraińska energia

Ukraina rozpoczęła eksport energii elektrycznej na Słowację pod koniec czerwca, a do Rumunii - na początku lipca. Zgodnie z pierwotnym planem Węgry miały również importować ukraińską energię elektryczną. Ostatecznie Budapeszt odmówił współpracy w tej materii. W wywiadzie dla "Forbesa" Zerkal stwierdziła, że powodem tej decyzji były "przeszkody polityczne" na Węgrzech.

Ukraina eksportuje również energię elektryczną do Polski i Mołdawii. "Forbes" przytacza dane ukraińskiej Państwowej Służby Celnej. W okresie styczeń-sierpień Ukraina wyeksportowała energię elektryczną o wartości 279 mln USD. To o prawie 10 proc. więcej niż za cały ubiegły rok - 257 mln USD, jedna trzecia tego dochodu Ukraina otrzymała z eksportu do Polski, 21 proc. - na Słowację, 16 proc. - do Rumunii.

Ukraiński rząd spodziewa się w tym roku rekordowych zysków ze sprzedaży energii elektrycznej.

"Tylko w pierwszych dwóch tygodniach września Ukraina zarobiła na eksporcie energii elektrycznej 131 mln dolarów, a przez cały sierpień 73 mln. Jeśli trend się utrzyma, Ukraina może zarobić na eksporcie energii elektrycznej we wrześniu około 260 mln dolarów, czyli więcej niż w roku ubiegłym" – czytamy na łamach magazynu.

Czytaj też:
Ukraina chce konfiskaty białoruskiego majątku. Jest reakcja Mińska
Czytaj też:
Podano koszt odbudowy Ukrainy. Kwota zwala z nóg

Źródło: Forbes Ukraine
Czytaj także