Ceny gazu zamrożone. Ustawa trafi do prezydenta

Ceny gazu zamrożone. Ustawa trafi do prezydenta

Dodano: 
Kuchenka gazowa, zdjęcie ilustracyjne
Kuchenka gazowa, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Parlament ostatecznie zamroził ceny gazu. Ustawa czeka już tylko na podpis prezydenta.

Sejm odrzucił w czwartek poprawkę Senatu do ustawy dotyczącej ceny maksymalnej gazu, która zakładała m.in. objęcie przepisami małych i średnich przedsiębiorstw, piekarni oraz podmiotów prowadzących działalność sportową. Nie zgodził się też, by maksymalna cena gazu była ceną brutto (obejmującą VAT i akcyzę).

Ustawa o szczególnej ochronie odbiorców paliw gazowych w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku gazu wprowadza ceny gazu na poziomie ok. 200 zł/MWh dla gospodarstw domowych i odbiorców wrażliwych oraz zamraża wysokość stawek opłat dystrybucyjnych i wprowadza mechanizm rekompensat dla przedsiębiorstw energetycznych.

Posłowie przyjęli większość ze zgłoszonych przez Senat poprawek. Jedna z nich zakłada np. że przedsiębiorstwo energetyczne w rozliczeniach z odbiorcami będzie stosować stawki opłat inne niż cena paliwa gazowego, w wysokości nie wyższej niż obowiązujące w dniu 1 stycznia 2022 r., a nie 1 stycznia 2023 r. Inna wskazuje, że refundacja podatku VAT (dla osób spełniających kryterium dochodowe 1,5 tys. zł na osobę dla gospodarstw wieloosobowych i 2,1 tys. zł na osobę brutto w przypadku gospodarstw jednoosobowych) będzie wyłączona spod egzekucji.

Cena maksymalna gazu i zamrożone taryfy

Poprawki doprecyzowują także zasady stosowania ceny maksymalnej w rozliczeniach z odbiorcą przez sprzedawcę rezerwowego oraz sprzedawcę z urzędu oraz zasady rozliczania już dokonanych transakcji sprzedaży energii elektrycznej na podstawie umów zawartych po 24 lutego 2022 r. Mają również na celu usprawnienie funkcjonowania odpisu dokonywanego przez przedsiębiorstwa energetyczne na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny.

Ustawa wprowadza cenę maksymalną. W wersji przyjętej przez Sejm zakłada, że ceną maksymalną zostaną objęci wszyscy odbiorcy, którzy obecnie korzystają z ochrony taryfowej, czyli: gospodarstwa domowe; wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe oraz inne podmioty, które produkują ciepło lokalnie dla gospodarstw domowych w spółdzielniach; podmioty, które świadczą kluczowe usługi dla społeczeństwa, czyli m.in. jednostki opieki zdrowotnej, pomocy społecznej, podmioty systemu oświaty i szkolnictwa wyższego, żłobki, kościoły czy organizacje pozarządowe.

Zamrożenie taryfy będzie obowiązywało dla wszystkich odbiorców, bez względu na próg dochodowy. Najbardziej wrażliwym odbiorcom paliw gazowych, zużywającym paliwa gazowe do celów grzewczych, przysługiwać będzie dodatkowo refundacja poniesionych kosztów podatku VAT (zwrot pobranego VAT dotyczyć będzie osób, które ogrzewają się gazem i spełniają kryterium dochodowe dodatku osłonowego (2,1 tys. zł dla jednoosobowego gospodarstwa domowego oraz 1,5 tys. zł/os. w przypadku gospodarstwa wieloosobowego).

Równowartość VAT-u zwracana będzie na podstawie faktury.

Rekompensaty dla przedsiębiorstw energetycznych

Jednocześnie nowela zakłada rekompensaty dla przedsiębiorstw energetycznych, sprzedających gaz po cenach maksymalnych.

Szacowana liczba gospodarstw domowych, którym przysługiwać będzie refundacja podatku VAT wyniesie ok. 300 tys. Koszt tej refundacji szacowany jest na ok. 1 mld zł. Określono go na podstawie maksymalnej ceny za paliwo gazowe wynoszącej 200,17 zł/MWh, przy szacowanym zużyciu gazu ziemnego w 2023 r. przez odbiorców, wynoszącym w sumie 65 TWh.

Przyjęto, że średni koszt paliwa gazowego ponoszony przez przedsiębiorstwa energetyczne zajmujące się sprzedażą paliw gazowych do odbiorców objętych ochroną taryfową wyniesie około 615 zł/MWh.

W ocenie skutków regulacji (OSR) podano, że koszt rekompensat z tytułu stosowania ceny maksymalnej gazu wyniesie ok. 29 mld zł.

Czytaj też:
Ceny prądu na 2023 rok. Decyzja prezesa URE w najbliższych dniach

Źródło: ISBnews
Czytaj także