Putin podjął decyzję. Chodzi o "nieprzyjazne państwa"

Putin podjął decyzję. Chodzi o "nieprzyjazne państwa"

Dodano: 
Władimir Putin, prezydent Rosji
Władimir Putin, prezydent Rosji Źródło:Wikimedia Commons
Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret ws. rozliczania dostaw gazu w walucie "nieprzyjaznych państw".

Przypomnijmy, że zgodnie z dekretem prezydenta Władimira Putina, od 1 kwietnia kraje "nieprzyjazne" Rosji (na liście jest m.in. Polska) muszą płacić za gaz w rublach. To odwet za zachodnie sankcje nałożone na Rosję z powodu inwazji na Ukrainę, którą Kreml określa jako "specjalną operację wojskową".

Moskwa zarządziła, że zagraniczni nabywcy rosyjskiego gazu muszą otwierać rublowe konta w państwowym Gazprombanku, który nie został objęty sankcjami. Zgodnie z założeniami Putina, kupujący mogą wpłacać pieniądze za gaz w euro i pozwolić Gazprombankowi kupować ruble w ich imieniu, co wywinduje kurs rosyjskiej waluty, osłabionej przez sankcje.

Decyzja Putina ws. dostaw gazu

Tymczasem propagandowa, rosyjska agencja TASS podała w piątek wieczorem, że zgodnie z nowym dekretem prezydenta Rosji, możliwe będzie ściąganie długów za gaz w walutach "nieprzyjaznych państw".

Jak wynika z dekretu, opublikowanego na stronach z informacjami prawnymi, rosyjscy dostawcy gazu mogą dokonać rozliczenia za pomocą specjalnego rachunku otwartego w uprawnionych bankach. Wniosek o otwarcie takiego rachunku składa sam rosyjski dostawca.

Zadłużenie za gaz zostanie spłacone, w wyniku wpłacenia środków na to konto.

5 mln rubli za urzędników zabitych na Ukrainie

Dwa dni temu media rozpisywały się o innym dekrecie Putina, dotyczącym wypłaty odszkodowań dla prorosyjskich urzędników wysyłanych na okupowane terytoria Ukrainy.

Dekret stanowi, że w przypadku śmierci urzędnika wysłanego do obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego, jego rodzinie przysługuje jednorazowa wypłata w wysokości 5 mln rubli (ok. 298 tys. zł). Ranni mogą liczyć na odszkodowanie w wysokości 3 mln rubli (179 tys. zł).

Mowa o urzędnikach skierowanych do okupowanych regionów Ukrainy, pracownikach organów miejskich, a także pracownikach zajmujących stanowiska we władzach publicznych, które nie są zakwalifikowane jako służba państwowa lub komunalna. Ponadto odszkodowania należą się osobom, które były bezpośrednio zaangażowane w zapewnienie środków do życia miejscowej ludności oraz odbudowę infrastruktury, w tym wojskowej – informuje "The Moscow Times".

Czytaj też:
Sąd w Szwajcarii odroczył bankructwo Nord Stream 2
Czytaj też:
Co Rosja zamierza zrobić z Nord Stream? Nowe informacje

Źródło: TASS/The Moscow Times
Czytaj także