Koksownia Bytom działa jak wielki koncern. "Nasze paliwo napędza Twój biznes"

Koksownia Bytom działa jak wielki koncern. "Nasze paliwo napędza Twój biznes"

Dodano: 
Koksownia Bytom
Koksownia Bytom 
Koksownia Bytom to firma, której działalność zapoczątkowano już w latach 60. XIX wieku. Ponad półtora stulecia tradycji i doświadczenia w przemyśle ciężkim nadąża za wyzwaniami stawianymi przez współczesność.

Spółka zrobiła ostatnio furorę wzorcowo przeprowadzoną kampanią marketingową adresowaną do młodych Polaków. A to dopiero początek rewolucyjnej kampanii informacyjnej na temat koksu, czyli produktu wygrzewania węgla kamiennego w temperaturze sięgającej 1200 stopni Celsjusza.

Koksownia Bytom motorem polskiego biznesu

Firma przedstawia się jako wytwórca wysokiej jakości koksu odlewniczego, wielkopiecowego oraz przemysłowo-opałowego. „Nasze paliwo napędza Twój biznes” – brzmi slogan na oficjalnej, atrakcyjnej i przejrzystej witrynie bytomskiego producenta. Ten w swoim regionie nie ma sobie równych. Zatrudnia prawie 600 pracowników, niosąc tym samym palmę pierwszeństwa największego pracodawcy w 150-tysięcznym mieście. W symbiozie z Koksownią znajduje się fabryka mineralnej wełny skalnej Petralana. Co połączyło obydwa zakłady? Produkt uboczny koksowania, czyli gaz koksowniczy – ten z powodzeniem zapewnia tanią energię Petralanie.

Koksownia Bytom zachęca już teraz do współpracy inne lokalne firmy. Bytomski potentat oferuje możliwość inwestycji w Strefę Rozwoju Inwestycji i Aktywizacji Zawodowej – przedsiębiorcy po dołożeniu swojej cegiełki będą mogli poczuć się tak jak Petralana korzystająca od 2015 roku z taniej energii. Czyli finansowo na plus, bezpiecznie i przede wszystkim ekologicznie. Koksownia Bytom jest bowiem prymusem w spełnianiu norm ekologicznych i inwestycjach, dzięki którym zakład systematycznie zmniejsza swój wpływ na środowisko.

Kampania marketingowa z prawdziwego zdarzenia

Koks nie wyprodukuje się sam. Tak wielki i prężnie rozwijający się zakład musi opanować nowoczesną szkołę marketingu w celu zachęcenia nowych pracowników. Przemysł ciężki dotychczas nie kojarzył się z atrakcyjnie wykonanymi materiałami edukacyjnymi, które mogą zabłysnąć w social mediach, takich jak Facebook, Instagram czy TikTok.

Jak opowiada prezes Koksowni Bytom Sp. z o.o. Rafał Szostok, firma postanowiła skorzystać z usług Ogólnopolskiej Grupy Badawczej w celu „rozpoznania” terenu, na którym Koksownia zamierza w przyszłości inwestować w rozwój.

– Ogólnopolska Grupa Badawcza przeprowadziła badania na próbie 350 losowo wybranych dorosłych mieszkańców województwa śląskiego. Wyniki mówią same za siebie: co piąty badany nie wie, czym jest koks i zaledwie co trzeci potrafi wymienić nazwę konkretnej koksowni – wskazuje prezes Rafał Szostok w rozmowie z Wirtualną Polską.

Super Koks…

W związku z tym, że najmłodsi Ślązacy w zdecydowanej mierze „nie ogarniają” kwestii branży, Koksownia Bytom postanowiła wyjść naprzeciw młodzieży i zawalczyć o jej uwagę. W edukowaniu potencjalnych pracowników pomoże Muzeum Koksownictwa. Ma ono działać w budynku dawnej siłowni nieistniejącej już huty Bobrek, w którym znajdowała się elektrownia i szatnia. Całość inwestycji szacuje się na kwotę rzędu 40-50 milionów złotych. Czy obiekt okaże się kuźnią nowych karier w branży? Koksownia Bytom wie, że szczęściu trzeba pomóc. Prezes Rafał Szostok chwali się kampanią, która ma pomóc w szerokiej ekspansji.

– Do młodych skierowaliśmy także nieszablonową kampanię krzewiącą wiedzę o branży: "Najlepszy koks z Bytomia POSZUKIWANY". Billboardy z intrygującym hasłem zalały miasto, a na ulicach pojawił się znany prezenter i komik Mariusz Kałamaga z kamerą, który pytał mieszkańców o koks – opowiada Szostok.

Początkowo pytani przez Kałamagę sądzili, że chodzi o nową sieć siłowni. Zbici z tropu mieszkańcy pojęli jednak, że kampanię i billboardy zorganizowała dostosowująca się do realiów XXI wieku Koksownia Bytom. Firma postarała się o rysunkowego bohatera kampanii – Super Koksa – który z miejsca stał się maskotką zagrzewającą do walki lokalne drużyny sportowe. Koksownia wspiera bowiem finansowo koszykarzy Polonii Bytom. Prezes Rafał Szostok żartobliwie spostrzega, że Śląski Holding Przemysłowy - do którego przynależy Koksownia Bytom - ma „dobrą rękę” do sportu.

– Kiedy zaczęliśmy wspierać koszykarzy, ci w tym samym sezonie 2021/2022 awansowali do Suzuki 1. Ligi. Inna z naszych spółek – Petralana została właśnie sponsorem drużyny tenisa stołowego – TTS Polonii Bytom. Liczymy na to, że nasze wsparcie przełoży się na sukcesy sportowe, ale przede wszystkim da wiele wspaniałych emocji mieszkańcom Bytomia – kreuje ambitne plany prezes firmy.

Walka o młodego pracownika trwa w najlepsze. Ofensywa na polach edukacyjnych, sportowych i rozrywkowych z pewnością przyniesie oczekiwane rezultaty. A inwestować jest w co: potencjał produkcyjny Koksowni Bytom wynosi obecnie 16 tysięcy ton miesięcznie. Władze spółki przewidują, że niedługo potencjał sięgnie 20 tysięcy ton. Wynik oraz tempo rozwoju są imponujące, biorąc pod uwagę, że w 2020 roku było to 10 tysięcy ton każdego miesiąca.

Źródło: DoRzeczy.pl / TVP, wp.pl
Czytaj także