Grupa posłów Polski 2050 i Koalicji Obywatelskiej wniosła do Sejmu projekt nowelizacji ustawy ws. wsparcia odbiorców energii. Największe kontrowersje budziły przepisy dotyczące wiatraków – zmniejszenie wymaganych odległości od zabudowy mieszkaniowej do 300 metrów w przypadku zabudowy wielorodzinnej i 400 metrów w przypadku zabudowy jednorodzinnej.
Do Sejmu wpłynęła obszerna autopoprawka do ustawy wiatrakowej. Główna zmiana polega na wykreśleniu przepisu zezwalającego na stawianie turbin wiatrowych w odległości wynoszącej więcej niż 300 metrów od zabudowań mieszkalnych.
W środę Sejm zdecydował o odrzuceniu rządowego projektu ustawy w sprawie zamrożenia cen energii. Za odrzuceniem głosowało 239 posłów, przeciwko – 178, a 16 wstrzymało się od głosu.
Do dalszych prac w komisjach skierowano za to projekt koalicji dotyczący tej samej kwestii. Przeciwko jego odrzuceniu zagłosowało 239 posłów, za – 177, a wstrzymało się 17 parlamentarzystów.
Zgorzelski: Będzie poprawka PSL
– W projekcie ustawy o zamrożeniu cen energii zostaną ujęte małe i średnie firmy. Będzie poprawka PSL – oświadczył wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego wystąpił w programie "Gość Wydarzeń" na antenie Polsat News.
– Ustawa wiatrakowa będzie dobrze przygotowanym projektem, który odmieni rzeczywistość w Polsce. Po czterech latach tej kadencji Polska będzie w zupełnie innym stanie. Czysta energia, fotowoltaika, biogazownie, energie z wiatru – stwierdził Zgorzelski.
Twarzą projektu ustawy o zamrożeniu cen energii, w której znalazły się kontrowersyjne zapisy dotyczące wiatraków, jest Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050, typowana na przyszłą minister klimatu.
– Paulina Hennig-Kloska to dobrze przygotowana i kompetentna osoba. Zapewniam, że w Ministerstwie Klimatu wraz z kierownictwem koalicji doprowadzi do zmiany oblicza sfery energetycznej naszego kraju – powiedział wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski.
Czytaj też:
"Wstydu nie macie!". Błaszczak: To cyniczna gra pod wybory samorządowe i do europarlamentuCzytaj też:
Marszałek Hołownia: Zrzucili to wszystko na głowę nowemu Sejmowi