W sprawie naklejek, które mają być załączone do "Gazety Polskiej" głos zabrał wcześniej wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej, który zapowiedział, że złoży w tej sprawie doniesienie do prokuratury. "Niemieccy faszyści tworzyli strefy wolne od Żydów. Apartheid - od czarnych. Jak widać tradycja znajduje godnych naśladowców, tym razem w Polsce, pod parasolem PiS i biskupów" – napisał na Twitterze polityk.
Teraz swoje stanowisko w tej sprawie przedstawiła ambasador USA w Polsce. "Jestem rozczarowana i zaniepokojona tym, że pewne grupy wykorzystują naklejki do promowania nienawiści i nietolerancji" – napisała Georgette Mosbacher. "Szanujemy wolność słowa, ale musimy wspólnie stać po stronie takich wartości jak różnorodność i tolerancja" – dodała amerykańska ambasador.
twitterCzytaj też:
"Szkodliwy pomysł". Bosak o naklejkach z "Gazety Polskiej"