"Słuchajcie, może z okazji zasłużonej klęski pajaców i niezasłużonego zwycięstwa dziadów borowych..." – tak swój wpisa na Facebooku rozpoczyna Szczepan Twardoch. Pisarz zarzuca opozycji, że ta demonstrowała brak szacunku wobec elektoratu PiS.
"(...) Ktoś zechciałby podzielić się w mediach społecznościowych błyskotliwą analizą zwycięstwa tego przyczyn, obejmującą opinie o rozdawnictwie, kupowaniu głosów za 500+, niskim poziomie oświaty i czytelnictwa, chłopach pańszczyźnianych, oraz koniecznie oburzenie na lud głosujący zgodnie ze swoim materialnym interesem (w demokracji! skandal!) nie zaś zgodnie z Wartościami Wyższymi? No kto?" – pyta prowokacyjnie pisarz.
"Kiedy głosujący na PiS dowiedzą się, jak bardzo nimi gardzicie, to na pewno zrobi im się tak głupio, że następnym razem to nawet na Schetynę zagłosują, byle zasłużyć na wasz podziw" – konkluduje Twardoch.
PKW podała dane z 99,49 proc. komisji. Wybory wygrywa Prawo i Sprawiedliwość, które ma ponad 43 proc. poparcia. Szef Państwowej Komisji Wyborczej Wiesław Kozielewicz poinformował, że PiS ma 43,76 proc., Koalicja Obywatelska – 27,24 proc., SLD – 12,52 proc., PSL – 8,58 proc., Konfederacja – 6,79 proc. Przeliczając wynik PiS na mandaty, partia Jarosława Kaczyńskiego może liczyć na 236 miejsc w Sejmie, czyli samodzielną większość.
Czytaj też:
Hołdys ostro o Schetynie: Ściskanej w garści żądzy władzy nie wypuści, póki całkiem nie zatopi POCzytaj też:
Zalewski: Przejęcie Senatu odebrało legitymację jutrzejszemu posiedzeniu Sejmu