Kontrowersyjna youtuberka została wybrana do Sejmu z warszawskiej listy Koalicji Obywatelskiej. Swój najnowszy filmik Klaudia Jachira nagrała przed domem prezesa PiS.
Posłanka przekonuje, że ponowne liczenie głosów oddanych na kandydatów do Senatu (chodzi o protesty wyborcze PiS – red.) Kaczyński przeprowadzi we własnym domu, aby uniknąć "pomyłki". – Tiry z kartami do głosowania wypełnią całą tę ulice – mówi.
– Jak widzimy są tutaj dwa garaże. W jednym spokojnie da się upchnąć dwa miliony kart do głosowania; myślę, że nie będzie z tym problemu –opowiada youtuberka. Dalej przekonuje, że "drugi garaż był przeznaczony na wrak (tupolewa – red.), ale ktoś coś pomylił na poczcie i ten wrak nie dotarł".
– Będzie to więc idealne miejsce na zamontowanie najlepszej kserokopiarki, której wydruków nie będzie można odróżnić od oryginałów – mówi. Wspomina, że w okolicy domu Kaczyńskiego jest bezpieczne, bo "kręcą się ochroniarze".
– Myślę, że to idealne miejsce na ponowne przeliczenie głosów do Senatu. No to co? Śpij dalej, Polsko – kończy swój występ Jachira.
Czytaj też:
Klaudia Jachira: Jeżeli będę uciszana, to nie będzie wyjścia