81 lat temu miała miejsc Noc Kryształowa, podczas której niemieckie władze urządziły pogrom Żydów. W rocznicę tych zdarzeń prezydent Wrocławia Jacek Sutryk stwierdził, że "są takie wydarzenia, za które nie chcemy brać odpowiedzialności, ale musimy powiedzieć, że wyciągniecie lekcji z tamtych dni to nasza wspólna odpowiedzialność".
Polityk podkreślił podczas swojego wystąpienia, że "Wrocław wyciągnął lekcję z historii Breslau".
– Chcę Państwu dzisiaj złożyć uroczyste przyrzeczenie, jako Prezydent Wrocławia, w sercu Dzielnicy Wzajemnego Szacunku, w sercu historycznych wydarzeń sprzed ponad ośmiu dekad, w sercu naszego miasta: Wrocław będzie reagował na złe słowa. Będzie przerywał niegodne manifestacje. Wrocław nie da się zastraszyć. Będzie przeciwstawiać się mowie nienawiści, myć ściany z głupich słów, stawiać odpór obraźliwej mowie, tak poprzez akcje edukacyjne, jak i przed obliczem sądów, tak długo jak będzie to konieczne – przemawiał Sutryk.
Na te słowa zareagował Marcin Makowski. Publicysta "Do Rzeczy" zapytał prezydenta Wrocławia na Twitterze "od kiedy historia Breslau jest nasza", ale nie doczekał się odpowiedzi. Polityk go szybko zablokował na Twitterze.
"Tolerancyjny i otwarty prezydent Wrocławia @SutrykJacek, który przeprasza za pogromy niemieckich Żydów dokonane przez innych Niemców - banuje za zwykłe pytanie, od kiedy historia Breslau jest „nasza”. Sami możecie osądzić. Tacy odważni i skorzy do dialogu" – napisał Makowski na Twitterze.
– Skoro sam prezydent Wrocławia mówi o tym, że powinniśmy się wstydzić pewnych wydarzeń sprzed kilkudziesięciu lat – oczywiście nie wymienia nazwy, ale wiemy że to była rocznica Nocy Kryształowej – to wtedy przyznaje racje tym, którzy mówią, że Polacy są współwinni i mają krew na rękach, co jest nieprawdą i wielkim uderzeniem w polski honor – ocenił z kolei Adam Andruszkiewicz.
twittertwittertwitterCzytaj też:
Prezydent miasta chce ulicy Kornela Morawieckiego. "Złożę wniosek w tej sprawie"Czytaj też:
Nobel dla Olgi Tokarczuk. Zaskakujący ruch prezydenta Wrocławia