Ministerstwo Cyfryzacji chce, by prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej wydawał nakazy blokowania treści w internecie. Decyzje mają być podejmowane bez udziału sądu. Autorzy uznanych za niewłaściwe wpisów w social mediach dowiedzą się o ich usunięciu po fakcie. Jak poinformował "Dziennik Gazeta Prawna", koalicja rządząca umieściła wspomnianą regulację w DSA, czyli prawie o usługach cyfrowych, do którego wdrożenia zobowiązała Warszawę Komisja Europejska.
Propozycja cenzurowania internetu zdumiewa tym bardziej, że Konstytucja RP w artykule 54 zakazuje cenzury prewencyjnej i zapewnia każdemu zapewnia wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Od pewnego czasu o blokowaniu treści otwarcie mówią natomiast niektórzy politycy koalicji rządzącej, a także – o zgrozo – część dziennikarzy i publicystów.
KRRiT: Rażące naruszenie Konstytucji RP
W oświadczeniu opublikowanym w poniedziałek Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji stanowczo protestuje przeciwko zapowiedziom ograniczenia wolności słowa w Polsce.
W stanowisku w sprawie projektu ustawy wdrażającej unijne rozporządzenie – Akt o Usługach Cyfrowych (DSA) – KRRiT wskazuje, że mamy do czynienia z "planem wprowadzenia cenzury w internecie". Wobec tego Rada wyraża stanowczy sprzeciw i przypomina, że działania takie stanowią "rażące naruszenie” konstytucyjnych gwarancji wolności słowa zawartych w artykule 54 ustawy zasadniczej.
Pociągnięcie do odpowiedzialności osób wprowadzających cenzurę internetu
Ponadto, KRRiT podnosi, że w demokratycznym państwie prawa ustanowienie w internecie mechanizmów cenzury – w szczególności bez nadzoru sądowego – jest niedopuszczalne. "Takie rozwiązania będą prowadzić do arbitralnych decyzji i ograniczenia prawa do informacji i do wyrażania opinii, co stanowi podstawę dla działania wolnych mediów i społeczeństwa obywatelskiego".
Rada zapewnia, że w razie wprowadzenia cenzury internetu, będzie reagować. "Krajowa Rada oświadcza, że w przypadku uchwalenia takich przepisów podejmie wszelkie kroki prawne w celu ochrony konstytucyjnych praw obywateli i pociągnięcia do odpowiedzialności osób wprowadzających cenzurę".
twitterCzytaj też:
Amerykanie dostają wolność słowa, Europejczycy – DSACzytaj też:
Wielomski: Państwo nie może cenzurować internetu. Jest tylko jeden wyjątekCzytaj też:
Andruszkiewicz: Stop cenzurze w sieci. Wspólnie obrońmy wolność słowa