"W kwietniu 2025 roku Fundacja Wolność i Demokracja wraz z ekspertami z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego oraz z IPN, a także archeologami ukraińskimi rozpocznie prace ekshumacyjne w Puźnikach niedaleko Tarnopola. Jesienią 2022 Ukraińcy wydali zgodę na prowadzenie prac poszukiwawczych w rejonie tej miejscowości" – pisze "DGP".
Zełenski przyjedzie do Polski. "DGP": Wizyta w środę
Dziennik odnotowuje, że fundacja kojarzy się z byłym szefem KPRM Michałem Dworczykiem, a zgoda na prace poszukiwawcze z jesieni 2022 r. była postrzegana jako "wyraz wdzięczności za jego zaangażowanie w dozbrajanie walczącej z rosyjską agresją Ukrainy".
W wyniku prac poszukiwawczych prowadzonych przez FWiD w sierpniu 2023 r. odnaleziono zbiorowy dół ze szczątkami ofiar zbrodni wojennych. Fundacja otrzymała od władz ukraińskich zgodę na wydobycie szczątków z ziemi i dalsze badania.
W środę wizytę w Polsce ma złożyć Wołodymyr Zełenski. Obecność prezydenta Ukrainy w naszym kraju ma podkreślić rangę decyzji dotyczących polityki historycznej. "Do przełomu w dialogu historycznym jest jednak daleko. Na rozpatrzenie czeka około 20 wniosków" – podkreśla "Gazeta Prawna".
Tusk: Jest decyzja o pierwszych ekshumacjach polskich ofiar UPA
Premier Donald Tusk poinformował w zeszłym tygodniu, że zapadła decyzja o pierwszych ekshumacjach polskich ofiar UPA. Szef rządu podziękował ministrom kultury Polski i Ukrainy za dobrą współpracę.
"Wreszcie przełom. Jest decyzja o pierwszych ekshumacjach polskich ofiar UPA. Dziękuję ministrom kultury Polski i Ukrainy za dobrą współpracę. Czekamy na kolejne decyzje" – napisał Tusk na platformie X, nie podając żadnych dodatkowych szczegółów.
Historycy szacują, że w czasie rzezi wołyńskiej w latach 1943-1944 z rąk ukraińskich nacjonalistów mogło zginąć 100-120 tys. Polaków.