PiS (nie)mądry po szkodzie
  • Łukasz WarzechaAutor:Łukasz Warzecha

PiS (nie)mądry po szkodzie

Dodano: 
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński i premier Mateusz Morawiecki
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński i premier Mateusz Morawiecki Źródło: PAP / SERGEY DOLZHENKO
Politycy PiS co prawda skrytykowali słowa prezydenta Ukrainy skierowane w wywiadzie do Karola Nawrockiego, ale zarazem nie zdobyli się nawet na najdrobniejszą refleksję nad własnym postępowaniem w ciągu ostatnich trzech lat. I to mimo że Ukraina wielokrotnie pokazywała, iż umie być we wzajemnych stosunkach brutalna, twarda, a nawet ordynarna czy wprost chamska.

Jeżeli Ukrainy nie będzie w Unii i nie będzie w NATO, jeśli Ukraina nie będzie miała gwarancji bezpieczeństwa, to pan Nawrocki powinien już zacząć ćwiczyć, bo może się okazać, że będzie musiał wziąć broń do ręki, by wspólnie ze swoimi rodakami bronić swego kraju. Bo jeżeli Ukrainy nie będzie nigdzie, to ryzyko (wojny w Polsce) będzie bardzo wysokie. Rosja będzie wtedy na granicy z Polską i wtedy (Nawrocki) będzie miał nie polityczne zawody, lecz będzie walczył o swoje życie”.

Te słowa Zełenski wygłosił podczas wywiadu udzielonego przedstawicielom czterech redakcji, z których wszystkie zajmują jednoznacznie proukraińskie stanowisko: „Rzeczpospolitej”, Onet.pl, TVN24 oraz „Krytyki Politycznej”. Była to odpowiedź na pytanie Sławomira Sierakowskiego, przedstawiciela tego ostatniego medium, który poprosił o skomentowanie stwierdzenia Karola Nawrockiego, że dla Ukrainy nie ma miejsca w obu wspomnianych strukturach, jeśli nie zostanie przez nią załatwiona sprawa ludobójstwa na Kresach Wschodnich.

Artykuł został opublikowany w 5/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także