- Tam, gdzie państwo zaczyna podejmować decyzje ,wszystko idzie wolnej. W Polsce na prywatnych przedsiębiorców wciąż patrzy się podejrzliwie - stwierdził. - Ale mam nadzieję, że to partnerstwo prywatno-publiczne zacznie funkcjonować - dodał.
Piotr Gabryel odniósł się również do sporu wokół zakupu śmigłowców dla polskiej armii.
Jak zauważył, poprzedni rząd podjął decyzję o zakupie francuskich Caracali, nie przejmując się faktem, że kolejna władza będzie temu przeciwna, a straciło na tym najbardziej polskie wojsko. Zarzucił przy tym obecnej władzy, że zbyt długo zwlekała z podjęciem konkretnych decyzji w tej sprawie, przez co wciąż nie kupiono potrzebnych Polsce śmigłowców.
- To wszystko wygląda dość dziwnie. Wolałbym, żeby wyjaśniono, jak doszło do tego, że tak długo trwały te rozmowy. Czy od początku było wiadomo, że Caracale to nie był właściwy wybór? Czy były jakiekolwiek szanse, żeby to weszło w życie, a Francuzi zawinili? Jako obywatel Rzeczpospolitej chciałbym, aby nasza armia nie musiała czekać rok, dwa czy trzy na te śmigłowce - mówił - Nie chcę, żebyśmy zajmowali się dzisiaj komisją śledczą a nie śmigłowcam, to jest teraz najważniejsze - dodawał.
Koniec negocjacji ws. Caracali
Urzędnicy podkreślają, że dla polskiego rządu priorytetem jest nie tylko zagwarantowanie bezpieczeństwa państwa, ale i zapewnienie warunków do rozwoju przemysłu obronnego. Ze względu na rozbieżności w stanowiskach negocjacyjnych obu stron dalsze prowadzenie rozmów z przedstawicielami Airbus Helicopters zostało przez polskie władze uznane za bezprzedmiotowe, więc zostały one zerwane.
Macierewicz: W tym roku pierwsze śmigłowce Black Hawk dla wojsk specjalnych
- Panowie do pracy, a my do realizacji zamówień, które rychło wynegocjujemy. (...) Będziemy mogli powiedzieć, że jesteśmy krajem nowoczesnym, a nasza armia, że żaden przeciwnik nie będzie nam groźny - podkreślił minister Macierewicz.
mp
TVP Info, dorzeczy.pl