Polański jest gościem 24. Forum Kina Europejskiego Cinergia. Poza tym, na dzisiaj zaplanowano spotkanie w łódzkiej filmówce, której absolwentem jest reżyser.
Ze względu jednak na liczne oskarżenia kierowane pod adresem znanego reżysera (w tym oskarżenie o gwałt), studenci łódzkiej filmówki wystosowali petycję do rektora, w której tłumaczyli dlaczego nie chcą spotkania z Polańskim.
Zdaniem autorów petycji "szkoła filmowa tak jak każda inna placówka edukacyjna powinna być miejscem, w którym potępia się przemocowe zachowania seksualne".
Chociaż władze uczelni zignorowały apele studentówi nie zamierzały odwołać spotkania, zrobił to sam reżyser. "Na prośbę Romana Polańskiego, spotkanie w Szkole Filmowej w Łodzi, które miało odbyć się w sobotę, 30 listopada, zostało odwołane" – poinformowała szkoła na Facebooku.
Oskarżenia wobec Romana Polańskiego
Ostatnio francuska aktorka Valentine Monnier ujawniła na łamach "Le Parisien", że w 1975 r. została zgwałcona w domu Polańskiego w Szwajcarii. Monnier jest już piątą kobietą, która oskarżyła reżysera o taki czyn.
Francuskie media zwracają uwagę, że aktorka zdecydowała się na takie wyznanie tuż przed wejściem do kin najnowszego dzieła Polańskiego "Oficer i szpieg". Kobieta twierdzi, że to właśnie rozgłos wokół filmu ożywił jej traumatyczne wspomnienia. Tymczasem Polańskiemu nic nie grozi. Według francuskiego prawa gwałt przedawnia się po 20 latach.
Czytaj też:
Studenci nie chcą spotkania z Polańskim. Oskarżonego o gwałt reżysera broni Łukaszewicz