Do dantejskich scen doszło we wtorek ok. godz. 18. Kiedy motorniczy linii tramwajowej nr 9 zauważył na przystanku kłócącą się parę, wysiadł, by ją obronić. Okazało się, że mężczyzna szarpał kobietę w zaawansowanej ciąży, która usiłowała się wyrwać napastnikowi – tak całe zajście opisała Agnieszka Magnuszewska, rzeczniczka MPK Łódź.
– Kierowca tramwaju wysiadł z wagonu i stanął w obronie ciężarnej. Następnie otworzył jej drzwi, by mogła się schronić w wewnątrz, zamykając je przed napastnikiem. Nie domknął jednak drzwi w pierwszej kabinie, co wykorzystał agresor. Zaatakował motorniczego uderzając go pięściami w twarz, po czym uciekł – mówiła Magnuszewska w rozmowie z polsatnews.pl.
Bohaterski motorniczy zadzwonił po pomoc. Na miejscu pojawili się funkcjonariusze policji oraz ratownicy medyczni. Motorniczy trafił do szpitala – miał rozcięty łuk brwiowy oraz spuchnięte oko.
Sprawcą napaści okazał się 19-latek. Mężczyzna jest już w rękach policji. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też:
Kolizja z udziałem auta Gowina. Kierowca otrzymał mandat i punkty karneCzytaj też:
RMF FM: Była posłanka PO oczyszczona z zarzutów