Wszystko wskazuje na to, że prezydent Andrzej Duda nie weźmie udziału w obchodach 75. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau organizowanych przez instytut Yad Vashem. Ceremonia odbędzie się 23-23 stycznia w Jerozolimie, a swoje przemówienia wygłoszą m. in. przedstawiciele Rosji, USA, Francji i Wielkiej Brytanii.
Andrzej Duda wskazał już kilka tygodni temu, że weźmie udział w uroczystościach tylko pod warunkiem, że będzie mógł wygłosić mowę. Jak podkreślił w rozmowie z TVP Info, chce jako prezydent Polski mówić "o cierpieniu Polaków, także polskich Żydów, polskich obywateli, mógł tam mówić, o stratach jakie ponieśliśmy w wyniku II wojny światowej, Holokaustu i tego, w jaki sposób została wywołana".
Instytut Yad Vashem, który organizuje uroczystość, podał dziś, że Kancelaria Prezydenta RP nie wystosowała oficjalnego wniosku o możliwość przemowy Andrzeja Dudy. Z kolei izraelski dziennikarz Amichai Stein przekazał na Twitterze, że prezydent Polski na pewno nie wystąpi na forum.
"Oficjalne stanowisko Yad Vashem: Tylko przedstawiciele Stanów Zjednoczonych, Rosji, Francji, Niemiec oraz Wielkiej Brytanii będą przemawiać podczas obchodów wyzwolenia Auschwitz" – napisał na Twitterze Stein, powołując się na oświadczenie organizacji.
Na doniesienia dziennikarza i dziennika "The Times of Israel" zareagował ambasador RP w Izraelu, Marek Magierowski. "Aby rozwiać wszelkie wątpliwości: zarówno @yadvashem jak i izraelskie władze wiedzą o warunkach udziału Prezydenta @AndrzejDuda w uroczystościach 23.01 od co najmniej czterech miesięcy" – wskazał polski dyplomata.
twitterCzytaj też:
Żydowski dziennik podał zaskakującą informację. Chodzi o prezydenta Andrzeja Dudę