Przełom? Zełenski wskazał datę

Przełom? Zełenski wskazał datę

Dodano: 
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas spotkania z żołnierzami, którzy walczą w Pokrowsku
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas spotkania z żołnierzami, którzy walczą w Pokrowsku Źródło: Wikimedia Commons
Czy wojna na Ukrainie już niebawem dobiegnie końca? Prezydent Wołodymyr Zełenski podał możliwy termin. Wszystko zależy od jednego czynnika.

Ukraiński przywódca odniósł się do przyszłości swojego kraju na portalu Telegram. "Losy wojny, którą Rosja prowadzi przeciwko Ukrainie, mogą rozstrzygnąć się jeszcze przed końcem tego roku, jednak zależy to głównie od partnerów Kijowa" – napisał Zełenski.

Jak zaznaczył prezydent, "teraz trwają jedne z najbardziej aktywnych dni dyplomatycznych w roku i wiele może się rozstrzygnąć do Nowego Roku, i robimy wszystko, by tak się stało, lecz to, czy zapadną decyzje, zależy od partnerów". "Od tych, którzy pomagają Ukrainie, oraz od tych, którzy wywierają presję na Rosję, aby Rosjanie odczuwali konsekwencje własnej agresji" – dodał.

Pokonanie Rosji? Zełenski wskazuje na kluczowy czynnik

Wołodymyr Zełenski podkreślił, że tylko w tym tygodniu Rosja skierowała w kierunku Ukrainy ponad 2,1 tys. dronów uderzeniowych, około 800 kierowanych bomb lotniczych, a także 94 rakiety różnych typów. "Wszystko przeciwko naszym ludziom, przeciwko życiu i wszystkiemu, co zapewnia jego normalność; przede wszystkim przeciwko naszej infrastrukturze energetycznej" – czytamy.

Ukraiński przywódca podkreślił, że Moskwa może zostać pokonana głównie dzięki sankcjom.

"Ale równie ważne jest, aby działały sankcje wobec Rosji, wszystkie formy presji politycznej za agresję, dostawy rakiet do systemów obrony powietrznej dla Ukrainy oraz abyśmy wszyscy sfinalizowali formaty kroków, które zakończą tę wojnę i zagwarantują bezpieczeństwo. Właśnie o takich krokach będziemy dziś rozmawiać z partnerami" – podkreślił Zełenski. "Dziękuję wszystkim, którzy pomagają" – dodał.

Tyle będzie kosztowała odbudowa Ukrainy

Szacujemy, że odbudowa będzie wymagała około 700–800 miliardów dolarów – przekazał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Przywódca podkreślił, że współpracuje ze Stanami Zjednoczonymi nad "planem działania na rzecz dobrobytu Ukrainy". Plan zakłada m.in. wejście Ukrainy do Unii Europejskiej.

"Nasza wizja, wspólnie ze Stanami Zjednoczonymi, sięga roku 2040 i obejmuje kluczowe elementy porozumienia dotyczącego inwestycji i przyszłego dobrobytu. Główne aspekty i kierunki to nasze cele narodowe, oczekiwana długość życia, powrót uchodźców, PKB na mieszkańca, nowe miejsca pracy, gwarancje bezpieczeństwa, a następnie kwestia dostępu do rynków i przystąpienia do Unii Europejskiej" – napisał Zełenski na portalu X.

Czytaj też:
Putin otrzymał raport z pola walki. Nagrano jego reakcję
Czytaj też:
Von der Leyen: W 2026 KE będzie dalej wywierać presję na Kreml


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: Radio Zet / PAP, Telegram, X, DoRzeczy.pl
Czytaj także