Piotr Zgorzelski udzielił wywiadu "Super Expressowi". Polityk PSL nie zostawił suchej nitki na kampanii Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. – Na stanowisko prezydenta nie powinno się wystawiać osób z tzw. drugiego planu, politycznych podwykonawców. Kidawa-Błońska nie jest liderem z pierwszego rzędu politycznego PO. Powinien wystartować albo Grzegorz Schetyna albo Borys Budka. Jak można inaczej wytłumaczyć fakt, że liderzy polityczni nie startują na najwyższy urząd w państwie? – mówił wicemarszałek Sejmu. – Małgorzata Kidawa-Błońska naprawdę nie jest fighterem z pierwszej ligi, który dzisiaj mógłby dzisiaj skutecznie zawalczyć – dodał dalej Zgorzelski.
W ocenie polityka PSL, kampania kandydatki Koalicji Obywatelskiej wygląda tak, "jakby ona nie chciała wygrać tych wyborów". – Ta jej kampania jest taka jak to kiedyś powiedział Giertych „ciamciaramcia” - co chwila jakieś lapsusy, co chwila jakieś wpadki. My za to strategię mamy – przekonywał Zgorzelski.