Co dalej z pieniędzmi dla PiS? Partia wysyła dwa pisma

Co dalej z pieniędzmi dla PiS? Partia wysyła dwa pisma

Dodano: 
Rafał Bochenek (PiS)
Rafał Bochenek (PiS) Źródło: X / Prawo i Sprawiedliwość
Prawo i Sprawiedliwość domaga się od ministra finansów wypłaty środków po decyzji PKW dotyczącej sprawozdania finansowego za wybory w 2023 roku.

W czwartek politycy Prawa i Sprawiedliwości poinformowali o złożeniu dwóch pism. Pierwsze zostało skierowane do ministra finansów Andrzeja Domańskiego o udostępnienie informacji publicznej w zakresie autorów opinii prawnych, wraz z ich treścią, z których miałoby wynikać, iż uchwała PKW jest niejasna. Przypomnijmy, że minister wysłał pismo do Państwowej Komisji Wyborczej z prośbą o wyjaśnienie treści uchwały ws. pieniędzy dla PiS.

Drugie pismo zostało skierowane do przewodniczącego PKW Sylwestra Marciniaka z prośbą o reakcję, włączając w to złożenie wniosków do prokuratury, z uwagi na bezzasadność wniosku Domańskiego o interpretację i ewidentne łamanie prawa przez ministra finansów.

– Ono jest takim wezwaniem do pana przewodniczącego, aby jeszcze raz precyzyjnie powtórzył de facto to, co już w tej uchwale zostało zawarte […] aby powtórzył ministrowi finansów, jakie kwoty subwencji i dotacji powinny być wypłacone dla Prawa i Sprawiedliwości – powiedział rzecznik partii Rafał Bochenek.

PiS chce także "przypomnieć" przewodniczącemu PKW, że ma prawo do zawiadomienia prokuratury na bezczynność ministra finansów, jeśli ten nie wypłaty należnych partii pieniędzy.

Decyzja PKW

Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła pod koniec grudnia ub. r. sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości z wyborów parlamentarnych w 2023 r. Za przyjęciem uchwały w tej sprawie głosowało czterech z dziewięciu członków PKW, trzech było przeciw, a dwóch się wstrzymało.

W połowie grudnia Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN uznała skargę PiS na odrzucenie przez PKW sprawozdania komitetu wyborczego tej partii z wyborów parlamentarnych w 2023 r. Zgodnie z Kodeksem wyborczym taka decyzja SN obligowała PKW do przyjęcia sprawozdania. Decyzja PKW oznacza, że zgodnie z prawem minister finansów Andrzej Domański powinien przelać należne PiS środki na konto partii. Tymczasem premier Donald Tusk w swoim wpisie na platformie X zasugerował, że partia Jarosława Kaczyńskiego i tak nie dostanie pieniędzy.

Czytaj też:
"Musimy poszukiwać nowego kompromisu". Nawrocki łagodzi wypowiedź o aborcji
Czytaj też:
"Wyjazd raczej wykluczony". Nieoczekiwane problemy polityków PiS
Czytaj też:
"Za to się wylatuje z PiS", "skasuj to". Ostre spięcie w partii Kaczyńskiego

Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także