Informację o śmierci kapłana podała w środę diecezja koszalińsko-kołobrzeska.
"Kapłan zmarł 8 stycznia w godzinach południowych w szpitalu w Trzciance w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku. (...) Został potrącony przez samochód wracając z wizyty kolędowej" – napisano w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej diecezji.
"Więcej informacji o Zmarłym i o jego pogrzebie podamy później. Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie!" – czytamy.
Nie żyje ks. Andrzej Kaleta. Zginął, gdy wracał z kolędy
Ks. Andrzej Kaleta miał 47 lat. Ostatnio był wikariuszem w parafii pod wezwaniem świętego Antoniego Padewskiego w Krzyżu Wielkopolskim. W tym roku obchodziłby 20. rocznicę święceń kapłańskich.
Według nieoficjalnych informacji prasowych, ksiądz został potrącony przez samochód ciężarowy we wtorek wieczorem na trasie Krzyż Wielkopolski – Drawsko. Odniósł bardzo poważne obrażenia i w stanie ciężkim trafił do szpitala. Mimo wysiłków lekarzy, jego życia nie udało się uratować. Zmarł następnego dnia.