Szału nie ma – odpowiada jeden z polityków PiS, kiedy pytamy go o kampanię prezydenta Andrzeja Dudy i wrażenia z działalności sztabu wyborczego. Trudno o lepsze podsumowanie tych pierwszych dni kampanii i zderzenie oczekiwań z rzeczywistością. Kampania prezydencka oficjalnie ruszyła w pierwszym tygodniu lutego. Było zatem dużo czasu, żeby się do niej solidnie przygotować. Sądząc po wypowiedziach zarówno polityków PiS, jak i ludzi z otoczenia prezydenta Andrzeja Dudy, wszyscy mieli świadomość, że stawka tych wyborów jest wysoka, a wygrana może być trudniejsza niż pięć lat temu. Mając w pamięci profesjonalizm tamtej kampanii, jej dobrą organizację, przemyślaną strategię i ciężko pracujących na sukces sztabowców, można było przypuszczać, że teraz będzie tak samo. Albo nawet lepiej. A jak jest?
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.