Z informacji przekazanej KAI przez kanclerza włocławskiej Kurii wynika, iż decyzją decyzją biskupa włocławskiego Wiesława Meringa abp Jan Paweł Lenga ma powstrzymać się od głoszenia kazań i publicznego przewodniczenia liturgii. Duchowny otrzymał także zakaz wypowiedzi dla mediów.
Abp. Jan Paweł Lenga to emerytowany biskup Karagandy w Kazachstanie,który od 2011 roku przebywa w klasztorze księży marianów w Licheniu Starym na terenie diecezji włocławskiej. O arcybiskupe było głośno w ostatnim czasie za sprawą jego występu w programie "Warto rozmawiać". Duchowny wyraził tam pogląd, iż "bardzo dobrze, że Benedykt XVI zabrał głos w sprawie celibatu". – Warto było go jednak zabrać trochę wcześniej, bo jest bardzo poważny i nie byłoby zamętu, do którego dzisiaj dopuszczono w Kościele katolickim – dodał. – 200 lat temu masoni z loży Wenta postanowili walczyć z Kościołem. Mówili: wejdziemy do seminariów z naszymi liberalnymi ideami, staniemy się księżmi, potem biskupami i w ten sposób zniszczymy Kościół. Minęło 200 lat i widzimy jak udało się w wyniku tej operacji psuć Kościół. (...) Trzeba o tym mówić, ponieważ właśnie przez tego typu operacje mamy obecny zamęt. Właśnie dlatego wielu biskupów i kardynałów nie ma pogłębionej wiary i dlatego tak wielu chce dziś korygować naukę Chrystusa. Takie podejście to zwykła zdrada i niszczenie Kościoła – podkreślał.
Decyzję dot. otrzymanych przez abp. Lengę zakazów skomentował w mediach społecznościowych ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. "Kolejny samobójczy gol w #Kosciół PL. Zakaz gorliwemu arcybiskupowi wydaje bowiem hierarcha, który w l. 70. świadomie kolaborował z komunistyczną SB jako TW "Lucjan", a który obecnie w swojej diecezji starannie pielęgnuje "lawendę" – napisał duchowny. Swój wpis opatrzył hasztagami #lustracja i #homolobby.
Ks. Isakowicz-Zaleski nawiązał do akt Instytutu Pamięci Narodowej nt. bp. Wiesława Meringa. Wynika z nich bowiem, że od drugiej połowy lat 70. był on tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie Lucjan. Miał również współpracować z PRL-owskim wywiadem podczas pobytu we Francji.
Czytaj też:
"Sprawa jest bardzo szokująca". Ks. Isakowicz-Zaleski: Będzie tsunami w Krakowie?Czytaj też:
"Zamierzamy powiedzieć całą prawdę". Żona agenta Tomka zapowiada ujawnienie nagrań