Była żona prezydenta Poznania, posłanka Koalicji Obywatelskiej zamieściła na Facebooku wpis, w którym poinformowała, iż pod domem jej syna ktoś rozsypał gwoździe. "Uprzejmie informuję, że Jego Rodzice już tam nie mieszkają..." – podkreśliła Joanna Jaśkowiak.
Niedługo później jej post udostępnił Jacek Jaśkowiak. Polityk zasugerował, że sprawa może mieć związek z jego osobą i być efektem działań jego przeciwników.
"Przed bramą domu, w którym mieszkałem przed laty ktoś rozsypał gwoździe. Informuję, że nie mieszkam tam ani ja, ani Joanna Jaśkowiak. Obecnie mieszka tam mój syn z synową i wnuczką. Jeżeli ktoś chce wyładować swoje negatywne emocje, to lepiej bezpośrednio w stosunku do mnie" – podkreślił prezydent Poznania.
Media zastanawiają się, czy to kolejny atak wymierzony w rodzinę Jacka Jaśkowiaka. Przypominają, że w ubiegłym roku do poznańskiego magistratu przyszedł list z groźbami pod jego adresem.
facebookCzytaj też:
Ziemkiewicz: Dlatego nie cofną się przed żadnym świństwem i podłościąCzytaj też:
"To niemożliwe". Jest reakcja Millera na taśmę ujawnioną przez TVP Info