Lotnisko Chopina reaguje na słowa Kidawy-Błońskiej o koronawirusie

Lotnisko Chopina reaguje na słowa Kidawy-Błońskiej o koronawirusie

Dodano: 
Małgorzata Kidawa-Błońska
Małgorzata Kidawa-Błońska Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
Jest nam niezmiernie przykro, że osoby publiczne, jak wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, dyskredytują działania tych, którzy dbają o bezpieczeństwo pasażerów – oświadczyło warszawskie Lotnisko Chopina.

Poniedziałkowy komunikat portu na Okęciu to reakcja na słowa Małgorzaty Kidawy-Błońskiej (KO), która zasugerowała, że służby nieodpowiednio zajęły się podróżną, która w sobotę przyleciała z Korei.

"W nawiązaniu do wiadomości pojawiających się w przestrzeni publicznej, informujemy, że wszyscy pasażerowie rejsu, który w sobotę przyleciał z Seulu do Warszawy, na Lotnisku Chopina zostali objęci procedurą kontroli temperatury. Nie wykazała ona, że ktokolwiek z nich powinien zostać poddany dodatkowej weryfikacji medycznej" – podało lotnisko w oświadczeniu.

Chopin Airport tłumaczy, że zarówno w trakcie lotu, jak i po lądowaniu żaden z pasażerów nie zgłaszał do personelu pokładowego, ani później do obecnych na pokładzie pracowników służby medycznej lotniska, jakichkolwiek objawów chorobowych. "Podróżni otrzymali do wypełnienia Karty Lokalizacji Pasażera, umożliwiające służbom państwowym szybkie dotarcie do wszystkich osób podróżujących danym lotem, w sytuacji, gdy ze względów zdrowotnych okaże się to konieczne" – napisano.

Zgodnie z komunikatem wszystkie służby Lotniska Chopina współpracują na bieżąco z Głównym Inspektorem Sanitarnym, Graniczną Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną, służbami państwowymi, przewoźnikami lotniczymi, agentami handlingowymi oraz pozostałymi lotniskami. "Służby lotniskowe na bieżąco monitorują sytuację i śledzą komunikaty, jak również stosują się do zaleceń europejskich i światowych organizacji zajmujących się ochroną zdrowia" – podkreślono.

Jak czytamy w oświadczeniu, "pomiar temperatury prowadzony jest przez stosowne służby, w tym służby medyczne Lotniska Chopina i są nim objęci pasażerowie przylatujący z takich kierunków, jak Włochy, Chiny, Korea Południowa oraz Iran, co jest zgodne z zaleceniami GIS. Całą dobę na lotnisku czuwają służby ratownictwa medycznego, gotowe nieść pomoc pasażerom".

"Jest nam niezmiernie przykro, że osoby publiczne, takie jak pani poseł i wicemarszałek sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, dyskredytują działania ludzi, którzy z ogromnym zaangażowaniem dbają o zdrowie i bezpieczeństwo wszystkich pasażerów. W stosunku do wysiłków pracowników służb lotniskowych i medycznych tworzone są nieprawdziwe, mogące wzbudzić panikę, informacje, co szczególnie w warunkach, w jakich funkcjonują oni obecnie, godzi w ich dobre imię i utrudnia skuteczne działanie" – podkreśla lotnisko.

Czytaj też:
Politolog: Kidawa-Błońska zdecydowała się na zaskakujący ruch

Źródło: Lotnisko Chopina Warszawa
Czytaj także