Jestem postacią na wskroś tragiczną,
Najtrudniejszegom dokonał wyboru:
Między obozem dla nieprawomyślnych
A honorami i łaską dworu.
Tak śpiewał Jacek Kaczmarski w roku 1982 w „Marszu intelektualistów”, odwołując się do postaci Jerzego Urbana, Wiesława Górnickiego, a przede wszystkim Daniela Passenta, z którego poeta zapożyczył sobie niektóre frazy. Czasy się zmieniły, ale historia, jak wiadomo, zawsze jakoś się powtarza, nawet jeśli nigdy co do joty. Paweł Kukiz też jest postacią na wskroś tragiczną, która przed ostatnimi wyborami dokonała najtrudniejszego wyboru.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.