Według europejskich urzędników, na których słowa powołuje się Bloomberg, amerykański plan "w praktyce zamroziłby wojnę i pozostawił okupowane terytoria pod rosyjską kontrolą". Jednocześnie taki scenariusz nie wymagałby uznania rosyjskich zdobyczy.
Podczas rozmów wykluczona została możliwość wstąpienia Ukrainy do NATO. W przypadku trwałego zawieszenia broni nastąpiłoby natomiast złagodzenie sankcji.
Jak podaje agencja, wspomniane rozwiązania nie oznaczałyby jednak końcowego rozstrzygnięcia sprawy wojny na Ukrainie.
Zaskakująca deklaracja Białego Domu
Sekretarz stanu USA Marco Rubio spotkał się w Paryżu z przywódcami Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Ukrainy. Marco Rubio stwierdził, że Stany Zjednoczone "są gotowe zrezygnować z prób pośredniczenia w porozumieniu pokojowym między Rosją a Ukrainą w ciągu kilku dni, chyba że pojawią się wyraźne oznaki, że porozumienie może zostać osiągnięte".
Amerykański polityk podkreślił że prezydent USA Donald Trump jest nadal "zainteresowany porozumieniem, ale ma wiele innych priorytetów na całym świecie". Wcześniej Departament Stanu USA podał, że Rubio poinformował telefonicznie ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa o przebiegu czwartkowych rozmów w Paryżu. Rosyjskie MSZ wydało komunikat, w którym potwierdziło gotowość Moskwy "do dalszej wspólnej pracy z amerykańskimi kolegami w celu wyeliminowania pierwotnych przyczyn kryzysu ukraińskiego".
Kreml reaguje na słowa Rubio
Słowa Rubio skomentował rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
– Strona rosyjska dąży do rozwiązania konfliktu ukraińskiego i zabezpieczenia swoich interesów, jest też otwarta na dialog – zapewnił. – Kontakty są dość trudne, ponieważ, naturalnie, temat uregulowania sytuacji w Ukrainie nie jest prosty – dodał Pieskow.
Przedstawiciel rosyjskich władz stwierdził jednocześnie, że "pewien postęp został osiągnięty".
Czytaj też:
Pekin odrzuca zarzuty ZełenskiegoCzytaj też:
Trump: Odpowiedź Rosji już niedługo. Chcemy, żeby zabijanie się skończyło
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl